Oficjalnie: Najlepszy strzelec Stali Mielec zostaje w PGNiG Superlidze

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Dmitrij Smolikow
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Dmitrij Smolikow

Zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, Białorusin Dmitrij Smolikow podpisał kontrakt z Grupa Azoty Unią Tarnów. Zawodnik ten związał się dwuletnią umową z zespołem z Małopolski.

Pomimo spadku do Ligi Centralnej, mielczanie nie mogą mieć pretensji do Dmitrija Smolikowa. Białorusin, który jest wychowankiem HC Gomel i grał też w reprezentacji Białorusi w ubiegłym sezonie zdobył 90 bramek i zanotował 103 asysty.

- Postanowiłem przenieść się do Tarnowa na dwa sezony, ponieważ Unia gra dość szybką, dynamiczną piłkę ręczną, którą bardzo lubię. Chciałbym wspiąć się z tarnowską drużyną jak najwyżej w tabeli PGNiG Superligi i mam nadzieję, że nam się to uda - powiedział Smolikow w rozmowie z klubowymi mediami tarnowskiego klubu.

Dla tarnowian niezwykle istotne było znalezienie leworęcznego rozgrywającego. Po tym, jak Grupa Azoty Unię opuścił Rennosuke Tokuda zrobiła się dziura, którą ma zasypać właśnie 28-latek. Smolikow ma 184 centymetry wzrostu i waży 90 kilogramów.

- Bardzo zależało nam na pozyskaniu leworęcznego zawodnika, który poza siłą rzutu będzie cechował się dynamiką i kreatywnością. Smolikov w mieleckiej ekipie zdecydowanie wyróżniał się na tle zespołu i cieszę się, że teraz dołączy do naszej drużyny. Jestem przekonany, że jego umiejętności, a także niemałe już doświadczenie świetnie uzupełnią nasz zespół - przekazał Krzysztof Mogielnicki, prezes Grupa Azoty Unii.

Dmitrij Smolikow podpisał kontrakt ważny do końca sezonu 2023/24. Przypomnijmy, że do drużyny, którą będzie prowadził Tomasz Strząbała, dołączyli wcześniej Paweł Podsiadło, Marek Bartosik, Kenya Kasahara i Michał Słupski. Do pierwszej drużyny mają też przejść srebrni medaliści mistrzostw Polski juniorów - Jakub Kociuba i Korneliusz Małek, którzy dotychczas grali w rezerwach Grupa Azoty Unii.

Czytaj także:
Piotrkowianin zrezygnował z Babicza

ZOBACZ WIDEO: Maciej Kawulski zdradza, kiedy może dojść do walki Pudzianowski - Chalidow

Komentarze (0)