FC Kopenhaga prowadziła 3:1 w Eindhoven, ale musiała zadowolić się remisem 4:4 w pierwszym meczu o awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Mogło być gorzej, gdyby nie obrona strzału z rzutu karnego przez Kamila Grabarę.
Wpisz przynajmniej 2 znaki