Piłkarze Miedzi: Jest niedosyt. W drugiej połowie za bardzo się cofnęliśmy

Arka Gdynia zremisowała u siebie z Miedzią Legnica 1:1 w pierwszym meczu 1/4 finału Pucharu Polski. Gospodarze od 17. minuty grali w osłabieniu, bo czerwoną kartką ukarany został Sławomir Cienciała. Siły wyrównały się w 16 minut po przerwie, gdy boisko musiał opuścić Jakub Chrzanowski. Po meczu zakończonym wynikiem 1:1 piłkarze Arki podkreślali, że remis w takich okolicznościach nie jest powodem do zmartwień. Zawodnicy Miedzi nie ukrywali, iż nie wykorzystali szansy na zwycięstwo i w drugiej połowie grali zbyt bojaźliwie. Szkoleniowiec gości Adam Fedoruk przyznał, że jest zadowolony z bramki zdobytej na wyjeździe, choć wynik mógł być jeszcze korzystniejszy. Trener Arki, Paweł Sikora, dziękował kibicom za wspaniały doping i olbrzymie wsparcie. Zawodników chwalił zaś za charakter.

Komentarze (0)