Legia Warszawa próbuje zidentyfikować odpowiedzialnych za zajścia na meczu Ligi Europejskiej w Lokeren, których efektem była dotkliwa kara nałożona na klub przez UEFA. Pełnomocnik zarządu Legii ds. bezpieczeństwa Bogdan Kuzio przyznał, że jest to bardzo trudne zadanie. - Materiał wideo jest słaby, nie ma nagrań dźwiękowych. Nie dysponujemy również wizerunkami osób, które kupowały bilety - wyliczał Kuzio.