Mocny strzał Borysiuka pewnie obronił Sandomierski.

Pogramy jeszcze przez 3 minuty.

Cetnarski uderzył z rzutu wolnego. Techniczny strzał efektownie obronił Kuciak.

Bardzo dobry mecz w Gdańsku. Takie spotkania świetnie się ogląda. Sześć bramek, sporo emocji!

Z woleja świetnie uderzył Flavio Paixao, Sandomierski kapitalnie obronił!

Piłka wybita przed pole karne, doszedł do niej Dąbrowski i z woleja uderzył niecelnie.

Lechia stara się wysoko atakować Cracovię. To utrudnia gościom konstruowanie akcji.

Jezus, Maria! Cóż za strzał Szczepaniaka! Napastnik uderzył "nożycami", Kuciak świetnie obronił! Mogło być 3:3!

Zapraszamy do naszego pierwszego wpisu w relacji oraz ankiety!

Redaktor prowadzący relację zna się na piłce nożnej?

Tak

Nie

Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki

Lechia zwalnia grę, gospodarze nie chcą pozwolić Cracovii na złapanie rytmu. Po przejęciu piłki krakowianie natychmiast ruszają z atakiem.

Dobra akcja Cracovii, z pola karnego uderzał Piątek. Kuciak po raz kolejny świetnie obronił.

Ależ bombę na bramkę Cracovii posłał Janicki. Piłka przefrunęła tuż ponad bramką.

Piłkę w polu karnym otrzymał Jaroslav Mihalik, strzał Słowaka zdołał odbić Kuciak. Futbolówka po drodze odbiła się od jednego z graczy Lechii.

Peszko został podcięty... poza linią boczną. Arbiter uznał, że to był faul. Decyzja nie spodobała się Jackowi Zielińskiemu.

Dośrodkował z rogu Mihalik, głową niecelnie uderzył Piotr Malarczyk.

Strzał z pola karnego oddał Mihalik, piłka trafiła w nogę obrońcy. Cracovia znowu coraz groźniejsza.

Cracovia szybko roztrwoniła to, na co pracowała przez niemal całą pierwszą połowę. Goście są nieco oszołomieni wydarzeniami na boisku.

Kuświk do Sławczewa, a ten nie trafił w bramę z trudnej pozycji. Zawodnik gospodarzy uderzał z ok. 7 metrów!

Malarczyk sfaulował w polu karnym Kuświka i sędzia wskazał na "wapno"!

Cracovia wznowiła grę.

Doliczona została minuta.

Ożywiła się w końcówce pierwszej części Lechia. Jednak na doprowadzenie do wyrównania może brakować czasu.

Kuciak w ostrej rozmowie z sędzią. Słowakowi chyba pomyliły się role na boisku.

Pierwsze ostrzeżenie dla Cracovii. Piłkę w polu karnym otrzymał Flavio Paixao, poczekał i uderzył technicznie w słupek!

Nie klei się gra Lechii. Cracovia w sobotni wieczór prezentuje się dużo lepiej do lidera Lotto Ekstraklasy.

Kuciak musiał wyjść kilka metrów przed bramkę i wypiąstkować piłkę. Po chwili Piątek ponownie znalazł się naprzeciwko bramkarza, ale strzał z trudnej pozycji został wybity nogą na rzut rożny|!

Damian Dąbrowski uderzył z rzutu wolnego, jednak trafił w mur. Po raz kolejny...

Lechia w końcu uzyskała przewagę, jednak gospodarze nie potrafią stworzyć zagrożenia pod bramką Pasów.

Piątek wychodził sam naprzeciwko Kuciaka. Sędzia przerwał grę, ale powtórki pokazały, że pomylił się. Spalonego nie było!

Peszko dośrodkował z rzutu wolnego, Sandomierski wypiąstkował piłkę i kolanem uderzył Wołąkiewicza. Obrońca chwilę dochodził do siebie.

Piłkarze Lechii wyraźnie nie potrafią wejść w mecz. Cracovia powinna w spotkaniu nie prowadzić 1:0, a już nawet 3:0.

Kolejna akcja Cracovii, w dobrej sytuacji znalazł się Budziński, jednak jego płaski strzał z ok. 15 metrów obronił Kuciak.

Sprzed pola karnego tuż ponad bramką przymierzył Jaroslav Mihalik. Słowak był bardzo zaskoczony, że nie trafił w bramkę.

Simeon Sławczew klatką piersiową zgrał piłkę w pole karne do Flavio Paixao, a ten uderzył z woleja ponad bramką. Lechia zaczyna odgruzać się Cracovii.

Piątek znalazł się w sytuacji sam na sam z Kuciakiem, ale lepszy okazał się bramkarz!

Dąbrowski uderzył z rzutu wolnego, jednak trafił w mur.

Kapitalna okazja przed Cracovią. Piłkę otrzymał Mihalik, który chciał przelobować Kuciaka. Pomocnik źle uderzył, piłka poleciała na dużą wysokość i spadła za bramką.

Kuświk chciał odebrać piłkę Sandomierskiemu, bramkarz zachował zimną krew i zdołał wyjść cało z opresji.

Spotkanie poprowadzi Jarosław Przybył (Kluczbork).

Mamy ogromne przeczucie, że w Gdańsku czeka nas ciekawe spotkanie, w którym padnie sporo bramek. Lider Lechia zagra z Cracovią, która wciąż z trwogą musi patrzeć w dół tabeli.