Relacja na żywo
Nasze ostatnie odliczanie dobiegło końca. Do rozpoczęcia gry pozostała godzina i startuje już nasza relacja meczowa, na którą zapraszamy. Zostańcie z portalem WP SportoweFakty!
Ukraina zwyciężyła 2:1 ze Słowacją w meczu poprzedzającym spotkanie Polski z Austrią w Euro 2024. Podopieczni Serhija Rebrowa zdobyli komplet punktów, choć jako pierwsi stracili gola.
Jak widać, w obronie będzie można zobaczyć Pawła Dawidowicza zamiast Bartosza Salamona. W środku pola Bartosz Slisz i Jakub Piotrowski, a w ataku aż dwóch napastników. Żadnym z nich nie jest Robert Lewandowski. Do Adama Buksy dołączy Krzysztof Piątek, były zawodnik Herthy BSC.
Mamy to. Skład reprezentacji Polski!
A gdyby ktoś pytał, kiedy będzie można zobaczyć na boisku Arkadiusza Milika, to pechowiec okresu przygotowań do Euro 2024 uchylił rąbka tajemnicy.
Potok biało-czerwonych kibiców od dawna w drodze na stadion.
Na ogłoszenie składu w mediach społecznościowych poczekamy jeszcze przez chwilę.
Ukraina na prowadzeniu w meczu ze Słowacją po odwróceniu wyniku. Zrobiło się 2:1 w Duesseldorfie. Bardzo dobre zachowanie Romana Jaremczuka w polu karnym przeciwnika, ponieważ opanował górne podanie z drugiej linii, a następnie przytomnie dziobnął piłkę obok Martina Dubravki. Rzucił się z rozpaczliwą interwencją obrońca ze Słowacji, jednak nie zdążył wygarnąć piłki zanim ta przekroczyła całym obwodem linię bramkową.
21 czerwca nie jest dniem, w którym reprezentacja Polski często rozgrywała mecze we wcześniejszych latach. Bilans jest pozytywny, a jedno ze zwycięstw, odniesionych tego dnia, było ważne.
Skoro Polacy są już na stadionie, chętni wybiorą się na zapoznanie z boiskiem. Następnie będzie czas na przebranie się i przygotowanie do rozgrzewki. Wielu piłkarzy ma swoje rytuały na ostatnie półtorej godziny przed rozpoczęciem spotkania.
Piłkarze z Polski zameldowali się na stadionie.
Pogoda zmienia plany kibicom reprezentacji Polski, a także gospodarzom Euro 2024. Z powodu załamania pogody i nieprzyjemnych prognoz, niemożliwe będzie wspólne zobaczenie meczu w strefie kibica w Berlinie.
Ukraina łapie oddech po wielkim falstarcie w mistrzostwach Europy. W 54. minucie doprowadziła do remisu 1:1 ze Słowacją strzałem Mykołi Szaparenko. Pomocnik wykorzystał dogranie Ołeksandra Zinczenki w środek pola karnego. Cała akcja została rozegrana po przyspieszeniu Mychajło Mudryka, a generalnie skuteczny wypad Ukraińców był konsekwencją straty Juraja Kucki.
Śmieszne?
Pozostały mniej niż dwie godziny do rozpoczęcia meczu. Na stadionie w Berlinie coraz więcej kibiców, trybuny zapełniają się osobami w biało-czerwonych, albo czerwono-białych barwach. Panie Michale, czekamy na ogłoszenie składu.
Arkadiusz Milik poza boiskiem, ale w Berlinie i z mikrofonem w dłoni. W ogóle Polska powinna wygrać konkurs elegancji w Euro 2024. Chociaż lepiej, gdyby wygrała mecz.
Mariusz Pudzianowski zgubił się po drodze? Znalazł się jednak inny kibic.
Zakończyła się pierwsza połowa w meczu Słowacji z Ukrainą. W nim 1:0 po 45 minutach dla naszych południowych sąsiadów na mapie Europy. Zaskoczenie?
Nieco ponura aura nad Stadionem Olimpijskim. Tymczasem przed jego bramami robi się coraz bardziej tłoczno. Kibice przenoszą się z centrum Berlina w wiadomym kierunku.
Zdaniem dziennikarza Tomasza Włodarczyka, Robert Lewandowski nie znajdzie się w podstawowym składzie.
Mocna ekipa Telewizji Polskiej. Jest były bramkarz, dwóch obrońców, pomocnik, a także napastnik. W lidze szóstek byłaby faworytem, a i pewnie Mateusz Borek znalazłby dla siebie miejsce na boisku.
Przyjrzeliśmy się historii spotkań Polski z Austrią. Akurat z niej nie powiewa grozą. Po raz pierwszy zmierzyliśmy się z zespołem z alpejskiego kraju w 1935 roku i aż do 1994 roku graliśmy z nim tylko towarzysko. Później przyszedł czas meczów o stawkę, a seria spotkań bez porażki z Austriakami trwa już 30 lat.
Słowacja na prowadzeniu w meczu z Ukrainą. Od początku pojedynku stwarzała sobie sytuacje podbramkowe i po nieco ponad kwadransie udokumentowała przewagę golem na 1:0. Ivan Schranz główkował z bliska do siatki obok biernego Ołeksandra Zinczenki. Nie poradził sobie również na linii Anatolij Trubin i Słowacja ma czego bronić.
Miny raczej minorowe. Kibice w biało-czerwonych barwach, no ale nie w Berlinie, a na meczu Słowacji z Ukrainą. Kulisów nie znamy, ale wygląda na angielską pomyłkę.
A jeśli jesteście spragnieni kibicowaniu Biało-Czerwonym, to o 15:30 siatkarki zagrają z Turcją w ćwierćfinale Ligi Narodów.
Nasz człowiek w Berlinie Mateusz Skwierawski przysłał zdjęcia. Chyba faktycznie Berlin dziś będzie polski. To jest przemarsz spod Bramy Brandenburskiej. Policja eskortuje naszych kibiców.
Rozpoczęła się już pierwsza, piątkowa konfrontacja w Euro 2024. Przygrywką przed meczem Polski z Austrią jest spotkanie Słowacji z Ukrainą. Będziemy spoglądać, co dzieje się na boisku, chociaż bardziej zainteresowani jesteśmy naturalnie wydarzeniami w Berlinie.
Tymczasem mniej niż trzy godziny do meczu reprezentacji Polski. Moglibyśmy bawić się w typowanie składu, ale pewnie Michał Probierz znowu zrobi nam wszystkim psikusa.
Jako że zaczyna się mecz w Dusseldorfie, sprawdzimy co sądzą eksperci.
Przed rozpoczęciem piątkowej serii meczów przypominamy klasyfikację strzelców.
Ale dziś zakończenie roku szkolnego, po co z tą matematyką...
Polski pociąg dojechał do Berlina.
Do meczu Słowacja - Ukraina pozostało nieco ponad 20 minut. Relacja na żywo z tego spotkania TUTAJ.
"Wygrać im się uda! Ucieszy się Smuda!"
Siatkarze też do przodu. Wygrali 3:0 z Argentyną. Jeszcze siatkarki grają o 15:30 z Turcją. No mógłby to być taki fajny dzień...
Na razie w światowym sporcie Polakom idzie dobrze.
Tymczasem interesuje nas też stan zdrowia Kyliana Mbappe.
W oczekiwaniu na mecz polecamy kolejny odcinek naszego programu "Prosto z Euro".
[/video]
Zagra dziś?
I obyśmy tak też śpiewali po meczu.
Siatkarze prowadzą już z Argentyną 2:0. Kolejny dobry znak.
A gdyby ktoś miał blisko do Berlina. I miał przy okazji kupę hajsu...
Spragnionym emocji piłkarskich przypominamy, że o 15:00 Słowacja zagra z Ukrainą, a o 21:00 Holandia z Francją.
Starsi internauci mogą tego nie pamiętać, ale polecamy sobie obejrzeć skrót meczu z Austrią z Euro 2008. Ależ wtedy była nagonka na Howarda Webba...
My jesteśmy tego pewni.
Polska górą!
Chyba wszyscy się zgodzimy, że lepsze 1:0 po walce i brzydkim meczu niż ładna porażka 1:2 jak z Holandią.
Ku pokrzepieniu serc.
A jeśli nie możecie się doczekać meczu tak bardzo, że musicie komuś kibicować, to na przykład siatkarze zaczęli mecz z Argentyną. Relacjonujemy go TUTAJ.
A jeśli macie ochotę na większe czarnowidztwo, to nasz kolega redakcyjny Maciej Kmita przygotował tekst o tym, czy dziś możemy już zacząć się pakować do domu.
Podobno w trakcie meczu ma nad Berlinem przejść burza.
[/video]
Jak wyliczył nasz dział analiz, jutro prezes PZPN Cezary Kulesza ma urodziny. Panowie, wiecie co zrobić!
Jest wiara w narodzie. Nawet w Berlinie.
Dziś śpiewamy: "Polska! Biało-Cze... Biaaali!"
Czymże byłby mecz reprezentacji Polski bez opinii Jana Tomaszewskiego? Zaspoilerujemy, że tym razem człowiek, który zatrzymał Anglię, nie grzmi.
Wierzymy, że nasi piłkarze zagrają tak dobrze, że newsem dnia nie będzie rzekomy powrót na antenę telewizyjną teleturnieju „Awantura o kasę”. Od rana internety o tym huczą, bo Krzysztof Ibisz będzie jeszcze młodszy.
Mamy nadzieję, że świadectwa już odebrane, a pasek jest.
Piłkarze już zjedli śniadanie, a może nawet szykują się do obiadu! No właśnie, a co z kolacją? Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi… Dlatego właśnie jesteśmy na posterunku!
Dzień dobry w to piękne słoneczne wczesne popołudnie. Do rozpoczęcia meczu Polska - Austria pozostało mniej niż sześć godzin!