Plejada byłych reprezentantów. Oto najlepsi piłkarze 24. kolejki w PKO Ekstraklasie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tym razem w najlepszej "jedenastce kolejki" nie brakuje zawodników, którzy w przeszłości zakładali koszulkę reprezentacji Polski. Kto trafił do naszego zestawienia? Swoich przedstawicieli ma siedem klubów.

1
/ 11

Poziom klasyku PKO Ekstraklasy nikogo nie rzucił na kolana. Lech Poznań zremisował bezbramkowo z Legią Warszawa. Nieco groźniejszy był Kolejorz, ale sposobu na pokonanie Artura Boruca nie znalazł. Były reprezentant Polski poradził sobie między innymi z uderzeniami Mikaela Ishaka i Daniego Ramireza. Zaliczał również nacechowane wyczuciem interwencje na przedpolu.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

[b][tag=69221]

Reprezentant Polski potwierdza dobrą, równą formę. To w tej chwili czołowy zawodnik defensywny w naszym kraju. Raków Częstochowa w swoim spotkaniu wygrał 2:1 w Krakowie z Wisłą. W tym meczu Piątkowski zanotował asystę, a także korzystnie zaprezentował się w obronie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

3
/ 11

Miedziowi nie mieli prostego zadania w wygranym 2:1 pojedynku z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Długo starali się o odrobienie strat, a rozstrzygnięcie nastąpiło dopiero w doliczonym czasie. Decydującego gola strzelił Damian Oko, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Lepszego wbiegnięcia w pole karne przeciwnika nie mógł zaplanować.

4
/ 11

Pogoń ponownie nie straciła gola. Po koszmarnym występie w przegranym 2:4 meczu z Legią Warszawa najszczelniejsza defensywa ligi pozbierała się. W niej przede wszystkim prym wiódł Luis Mata, który przy Łazienkowskiej został zmieniony już w pierwszej połowie. W wygranym 2:0 spotkaniu z Wisłą Płock pracował sumiennie na lewym skrzydle i wypełniał obowiązki w obronie oraz w ofensywie.

5
/ 11

Jagiellonia Białystok odniosła bardzo ważne zwycięstwo pokonując 2:1 Cracovię. Kluczowym piłkarzem dla losów tej potyczki był Taras Romanczuk. Pomocnik dyrygował poczynaniami swojego zespołu, a także strzelił jednego z goli.

6
/ 11

[b][tag=5115]

Kolejny środkowy pomocnik, który miał ogromny wpływ na grę swojego zespołu. Krzysztof Mączyński dzielił piłki w środku pola WKS-u, nadawał rytm akcjom i przerywał szarże rywali. Wrocławianie zremisowali 1:1 z Lechią Gdańsk, a Mączyński ten mecz zakończył z asystą.

7
/ 11

Filip Starzyński (KGHM Zagłębie Lubin, 3)   Nie musi specjalnie przekonywać, że potrafi wykonać chirurgiczne dośrodkowanie z rzutu rożnego. Pokazał to już wielokrotnie w trwającym sezonie. W wygranym 2:1 meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała z dograń Filipa Starzyńskiego skorzystali Patryk Szysz oraz Damian Oko.

8
/ 11

Kolejny piłkarz Rakowa Częstochowa, który wyróżnił się w spotkaniu z Wisłą Kraków. Ten pomocnik potrafi popisać się nieszablonowym zagraniem, zaskoczyć przeciwnika. Nadaje również tempo gry swojemu zespołowi. W meczu z Krakowie strzelił gola, a Raków zwyciężył 2:1.

9
/ 11

Cichy bohater Rakowa Częstochowa i piłkarz chyba niedoceniany na przekroju całego sezonu. Zawodnik przebojowy, aktywny i sprawiający sporo problemów obrońcom drużyny przeciwnej. Swoje walory pokazał w meczu w Krakowie z Wisłą, gdzie Raków jak już wspominaliśmy zwyciężył 2:1. Po tym spotkaniu na konto Kuna zapisujemy asystę.

10
/ 11

Jakub Świerczok (Piast Gliwice, 3)   Lider ofensywy Piasta szybko poprawił się w porównaniu z poprzednim meczem. W wygranych 2:0 derbach z Górnikiem Zabrze ponownie był niebezpieczny dla przeciwnika. To Jakub Świerczok otworzył wynik potężnym strzałem po kombinacyjnym rozegraniu zespołu. Powinien skompletować dublet, ale i bez tego był nieocenionym ogniwem rozpędzonego w rundzie wiosennej zespołu.

11
/ 11

W ostatnich meczach pokazuje coraz lepszą formę. Znów z golem, który tym razem Śląskowi Wrocław dał jeden punkt. W tym sezonie zdobył już siedem bramek. Pokazał się z dobrej strony, a wrocławianie w kolejnych meczach będą liczyć na następne bramki swojego napastnika. Śląsk z Lechią Gdańsk zremisował 1:1.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)