Silni po restarcie. Najlepsi I-ligowcy 23. kolejki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wszystkie ligi na szczeblu centralnym w Polsce zostały odmrożone. Najbardziej piorunujący powrót na zaplecze PKO Ekstraklasy zaliczyła Sandecja Nowy Sącz. To jeden z czterech klubów, który ma duet w jedenastce kolejki.

1
/ 11

Odra Opole nie straciła gola w obu meczach z kandydującym do awansu Radomiakiem. W rewanżu na terenie przeciwnika Mateusz Kuchta miał co robić między słupkami i nie pozwalał sobie na błędy. To podopieczni Dariusza Banasika oddali więcej strzałów celnych, ale sposobu na pokonanie Kuchty nie znaleźli. Dlatego musieli zadowolić się bezbramkowym remisem.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Podbeskidzie jest już jedynym pierwszoligowcem, który wywalczył komplet dziewięciu punktów w rundzie wiosennej. Po wznowieniu rozgrywek wygrało 2:1 z Olimpią Grudziądz. Bartosz Jaroch strzelił drugiego gola dla lidera. Nie zadrżała mu stopa, kiedy podszedł do rzutu karnego przeciwko klubowi, w którym wyrabiał sobie markę na zapleczu PKO Ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"

3
/ 11

Obrońca Sandecji Nowy Sącz zadbał o czyste konto w wygranym 3:0 meczu z GKS-em Bełchatów, a Brunatni mieli ogromny problem z kreowaniem sytuacji podbramkowych. Michal Piter-Bucko miał trzy szanse na strzelenie gola. Tego nie zrobił, choć było blisko, ale asystował przy bramce Damiana Chmiela. To była nagroda za aktywną grę do przodu.

4
/ 11

Cała defensywa z Niepołomic spisała się poprawnie w wygranym 1:0 meczu z Chojniczanką. Dzięki temu Puszcza przerwała złą serię na własnym stadionie. Przyjezdni oddali tylko jeden strzał celny przez 90 minut. Wyróżniał się na skrzydle Erik Cikos, który na dodatek był bliziutko pokonania Radosława Janukiewicza i strzelenia gola.

5
/ 11

Bianconeri już w pierwszej połowie zapewnili sobie zwycięstwo z GKS-em Bełchatów, a wynik spotkania na 3:0 ustalił strzałem z rzutu karnego Maciej Małkowski. Skrzydłowy umiejętnie dowodził szybkimi atakami Sandecji, a po przerwie rozsądną defensywą. Siła doświadczenia była tym razem nie do przecenienia.

6
/ 11

Bruk-Bet wygrał drugi mecz z rzędu i skrada się do strefy barażowej. Pokonanie 1:0 Wigier Suwałki nie było takim prostym zadaniem. O sukcesie podopiecznych Mariusza Lewandowskiego zdecydowało jedno uderzenie Piotra Wlazły. Pomocnik wykorzystał dośrodkowanie Marcina Grabowskiego. Nie był to jedyny strzał oddany przez aktywnego piłkarza.

7
/ 11

Trener Krzysztof Brede przedstawia nowego młodzieżowca. W wygranym 2:1 meczu z Olimpią Grudziądz wystawił od początku Jakuba Bierońskiego, a nastolatek odwdzięczył się golem. Pomocnik zachował się jak rutyniarz w sytuacji sam na sam ze starszym o 21 lat Łukaszem Sapelą. Po wymanewrowaniu weterana oddał strzał do odsłoniętej bramki.

8
/ 11

Trudno nachwalić się lidera Stali Mielec. Tym razem został wiodącym piłkarzem hitu kolejki, w którym drużyna z Podkarpacia zwyciężyła 2:1 z Miedzią Legnica. Przy pierwszym golu precyzyjnie asystował. Przy drugim wywalczył rzut wolny blisko pola karnego, z którego niemal w okienko przymierzył Michał Żyro. W klasyfikacji kanadyjskiej ligi Bartosz Nowak ma 17 punktów i jest w niej drugi.

9
/ 11

Skrzydłowy rozstrzygnął mecz wicelidera na trudnym terenie w Jastrzębiu-Zdroju. Michał Jakóbowski zachował wystarczająco dużo energii, żeby podłączyć się do ataku ostatniej szansy w doliczonym czasie. Swoim strzałem zapewnił Warciarzom zwycięstwo 2:1 i pozostanie na miejscu premiowanym awansem.

10
/ 11

Doświadczony napastnik rozstrzygnął mecz z Chojniczanką. To on jako jedyny znalazł się we właściwym miejscu oraz czasie i potrafił wykorzystać sytuację podbramkową w zakończonym wynikiem 1:0 spotkaniu. Jewhen Radionow nie zastanawiał się długo co zrobić z piłką i kopnął ją z bliska pod poprzeczkę bramki Radosława Janukiewicza.

11
/ 11

Napastnik Stali zagrał pierwsze skrzypce w hitowym meczu z Miedzią Legnica. Michał Żyro strzelił dwa gole i poprowadził zespół do zwycięstwa 2:1. Aktywny w przodzie przymierzył głową po wrzutce Bartosza Nowaka, a następnie perfekcyjnie wykonał rzut wolny. Wrażenie zepsuło sprokurowanie rzutu karnego dla przeciwnika, ale Żyro zdążył się za to zrehabilitować.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)