Rywale Polaków załamani. "Żenujący mecz"

Getty Images / Domenic Aquilina/NurPhoto / Na zdjęciu: Lukas Hradecky
Getty Images / Domenic Aquilina/NurPhoto / Na zdjęciu: Lukas Hradecky

- Z Maltą rozegraliśmy słaby i żenujący mecz - powiedział bramkarz Finlandii Lukas Hradecky. Rywale Polaków wygrali z naszym ostatnim przeciwnikiem 1:0. Hradecky, a także selekcjoner Jacob Friis, byli też niezadowoleni po remisie z Litwą 2:2.

Pierwsze spotkania eliminacji MŚ 2026 nie ułożyły się po myśli reprezentacja Finlandii. Jeden z rywali Polaków z pewnością liczył na komplet punktów, a tymczasem zanotował zwycięstwo i remis.

Na inaugurację zmagań Finowie pokonali Maltę 1:0. W drugim spotkaniu prowadzili z Litwą 2:0 po 17. minutach rywalizacji, by ostatecznie jedynie zremisować 2:2.

Swojego niezadowolenia z obu meczów nie ukrywał podstawowy golkiper - Lukas Hradecky. - Z Maltą rozegraliśmy słaby i żenujący mecz, natomiast w Kownie prowadziliśmy 2:0 z apetytem na kolejne bramki, lecz nagle nastąpiła w zespole awaria i skończyło się, jak skończyło. Po pierwszym załamaniu i rozczarowaniu dzisiaj już myślimy inaczej, bo futbol to taka gra, w której wszystko jest możliwe - powiedział w wywiadzie dla "Iltalehti".

W podobnym tonie wypowiedział się również nowy selekcjoner Finlandii Jacob Friis. - Można grać źle i wygrać, albo dobrze i tracić punkty. To w sumie niesprawiedliwa gra. Teraz musimy się solidnie przygotować na kolejne mecze, które nie muszą zostać przegrane - przyznał.

Tym samym Friis liczy na to, że jego podopieczni zapunktują zarówno w rywalizacji z reprezentacją Polski, jak i z Holandią. Nasza kadra zmierzy się z Finlandią 10 czerwca, cztery dni po meczu towarzyskim z Mołdawią.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie

Komentarze (1)
avatar
Alfer 2015
14 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
..nic to ...zbieraninie probierza dokopią , aż wióry polecą ... 
Zgłoś nielegalne treści