W tym artykule dowiesz się o:
Primera Division rządzi w Europie
Statystyki nie pozostawiają złudzeń. Primera Division jest zdecydowanie najlepszą ligą w Europie, o czym najdobitniej pokazuje ranking UEFA. Na drugim miejscu z dużą stratą znajdują się Niemcy, a następnie Anglia.
To właśnie w klubach z Półwyspu Iberyjskiego występują najlepsi piłkarze świata, którzy notorycznie sięgają po najwyższe laury w różnych plebiscytach. Kluby z Primera Division w XXI wieku wygrały osiem razy Ligę Mistrzów, zdobyły siedem Pucharów UEFA/Ligi Europy oraz dziewięć Superpucharów Europy.
Mimo znakomitej renomy, z ligi hiszpańskiej zdecydowało się odejść kilku ważnych piłkarzy, którzy bez wątpienia byli gwiazdami na boiskach La Liga. Kogo najbardziej zabraknie w przyszłym sezonie w Primera Division?
Grzegorz Krychowiak (Sevilla FC --> Paris Saint-Germain)
Reprezentant Polski odszedł z Sevilli po dwóch wspaniałych sezonach, w których dwukrotnie wygrywał Ligę Europy. Polak trafił do Primera Division w 2014 roku z Stade Reims. Od tego momentu kariera 26-letniego pomocnika nabrała rozpędu. Krychowiak stał się ważną postacią w układance trenera Unaia Emeryego oraz Adama Nawałki w reprezentacji Polski.
Dla pomocnika nadszedł czas na nowe wyzwania. PSG to sześciokrotny mistrz Francji, który od sezonu 2012/2013 co roku wygrywa Ligue 1. Ambicje stołecznego klubu sięgają jednak triumfu w Lidze Mistrzów. Pomóc w wykonaniu zadania ma właśnie Grzegorz Krychowiak.
Dani Alves (FC Barcelona --> Juventus Turyn)
Dani Alves od 2002 do 2008 roku był zawodnikiem Sevilla FC, a następnie występował w FC Barcelona. W Primera Division wystąpił 422 razy, strzelił 25 goli i asystował aż 85-krotnie. Ma na koncie 88 spotkań oraz 7 bramek w Lidze Mistrzów.
Już w poprzednim sezonie głośno spekulowano, iż 33-letni Brazylijczyk opuści Camp Nou. Dani Alves nie mógł bowiem porozumieć się z włodarzami Barcelony odnośnie nowego kontraktu. Ostatecznie defensor związał się dwuletnią umową z Juventusem Turyn i będzie rywalizował o miejsce w składzie na prawej obronie ze Stephanem Lichtsteinerem.
Jese Rodriguez (Real Madryt --> Paris Saint Germain)
Jese od wielu lat związany był z Realem Madryt, w którym wypłynął na szerokie wody. Po dobrym sezonie Królewscy dosyć niespodziewanie zdecydowali się sprzedać 23-letniego zawodnika, który na brak ciekawych ofert nie mógł narzekać.
Najwięcej determinacji wykazali włodarze PSG, którzy zaproponowali reprezentantowi Hiszpanii pięcioletni kontrakt. Szacuje się, że paryżanie zapłacili za napastnika około 25 milionów euro. Jese został klubowym kolegą Grzegorza Krychowiaka, który do Francji trafił w lipcu z Sevilli.
Nolito (Celta Vigo --> Manchester City)
Nolito od 2011 do 2013 roku był piłkarzem Benfiki Lizbona, a następnie przeniósł się do Celty Vigo. 29-latek w tym zespole wystąpił 103 razy, strzelając 39 goli i 23 razy asystując. Udane występy w Primera Division zaowocowały powołaniami do reprezentacji Hiszpanii.
Nolito stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym. Przez dłuższy czas wydawało się, iż 29-letni snajper trafi do Barcelony, która zarzuciła sieci na czołowego piłkarza La Liga. Były gracz Celty zdecydował się na ofertę Manchesteru City, a magnesem dla napastnika okazał się Pep Guardiola, który w przeszłości współpracował z Nolito w Barcelonie B.
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": Brazylia oknem wystawowym (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Borja Baston (Atletico Madryt --> Swansea City)
24-letni zawodnik był jednym z odkryć poprzedniego sezonu w Primera Division. Borja Baston wypożyczony był z Atletico Madryt do SD Eibar, w którym w 38 spotkaniach zdobył 19 bramek. Świetny bilans nie przekonał jednak włodarzy Rojiblancos, którzy zdecydowali się wyłożyć dużą gotówkę za Kevina Gameiro.
Atletico postanowiło wykorzystać ten moment i sprzedać swojego wychowanka. Nowym klubem napastnika zostało Swansea City, które zapłaciło za Bastona 15,5 miliona funtów, co jest nowym rekordem walijskiego klubu.