W tym artykule dowiesz się o:
Jeden bramkarz
Wśród dziesięciu zawodników, którzy mają latem pojawić się na Etihad Stadium, jest jeden bramkarz. Pep Guardiola nie jest podobno fanem Joe Harta, który kiepsko gra nogami. To bardzo ważna umiejętność w zespole prowadzonym przez Hiszpana i patrząc nawet na grę Bayernu Monachium w ostatnich trzech latach można było dostrzec, jak świetnie robił to Manuel Neuer. Hart nie posiada takich umiejętności i Guardiola szuka innego golkipera, który mógłby spełnić jego oczekiwania. Według mediów padło na Marca-Andre ter Stegena. Niemcowi nie podoba się system rotacyjny stosowany w FC Barcelona i chciałby odejść z Camp Nou. Z drugiej strony trudno sobie wyobrazić, żeby podstawowym golkiper reprezentacji Anglii oraz czołowy bramkarz Premier League ostatnich lat miał opuścić Etihad Stadium.
Czterech obrońców
Najwięcej wzmocnień Guardiola chce dokonać w obronie. Zamierza ją totalnie zmienić - nic dziwnego, bowiem jest w niej wielu wiekowych zawodników, a poprzedni sezon pokazał, że nie jest ona najmocniejszym punktem drużyny. Wiecznie kontuzjowany przez ostatni rok był kapitan Vincent Kompany i z tego powodu nie jedzie też na Euro 2016. Pierwszy na liście życzeń Guardioli jest John Stones, ale jego z Evertonu nie będzie łatwo kupić. Parol na niego zagiął również Jose Mourinho z Manchesteru United. Już rok temu jako menedżer Chelsea chciał mieć w swoim składzie reprezentanta Anglii, ale The Toffees 40 milionów funtów nie przekonało do sprzedaży Stonesa. Sporo mówi się również o Dannym Rose'ie. W minionym sezonie lewy obrońca wskoczył na bardzo wysoki poziom i Tottenham Hotspur miał z niego sporo pożytku.
Trzech pomocników
Aż trzech nowych pomocników ma zawitać na Etihad Stadium. Jednego Guardiola już ściągnął i jest to wspomniany Ilkay Gundogan. Borussia Dortmund otrzymała za niego 21 milionów funtów, ale Hiszpan potrzebuje do środka boiska jeszcze jednego zawodnika od destrukcji. Numerem jeden na jego liście jest Paul Pogba z Juventusu Turyn. On byłby najprawdopodobniej najdroższym zawodnikiem tego okienka transferowego. Mocno zabiega o niego również Manchester United, ale i Real Madryt ma chrapkę na reprezentanta Francji. Ponadto Guardioli brakuje jeszcze jednego skrzydłowego. Riyad Mahrez oraz Alexis Sanchez są wymieniani w gronie potencjalnych nowych zawodników Manchesteru City.
Dwóch napastników
Gdyby zależało to od Guardioli, to Robert Lewandowski byłby pierwszym zawodnikiem, którego zabrałby z Bayernu Monachium do Manchesteru City. Idealnie pasuje do koncepcji Hiszpana, ale jest poza zasięgiem The Citizens. Wydaje się, że jedynym klubem, który jest obecnie w stanie ściągnąć Polaka, to Real Madryt. Guardiola musi szukać zatem gdzieś indziej, ponieważ w kadrze ma tylko Sergio Aguero, który gwarantuje odpowiednio wysoki poziom. Argentyńczyk znany jest jednak z tego, że często łapią go kontuzje. Na rynku nie ma jednak zbyt dużo klasowych napastników dostępnych nawet dla tak wielkich klubów jak Manchester City.
Kto odejdzie?
Lista zawodników jest bardzo długa. Poczynając od bramkarza Wilfredo Caballero, przez obrońców, pomocników i napastników. Spore roszady szykują się w linii defensywnej: Aleksandar Kolarov, Pablo Zabaleta, Bacary Sagna oraz Gael Clichy są na wylocie. Z pomocników przede wszystkim klub opuści Yaya Toure, który nie wyobraża sobie współpracy z Pepem Guardiolą. Liczne transfery do linii środkowej pod sporym znakiem zapytania stawiają przyszłość Fernando oraz Fernandinho. Jesus Navas również nie będzie czołową postacią The Citizens i może rozejrzeć się za nowym pracodawcą. Z kolei z napastników los Wilfrieda Bony'ego jest praktycznie przesądzony. Iworyjczyk totalnie rozczarował od momentu transferu ze Swansea City i tylko brak chętnych może zatrzymać go na Etihad Stadium.