W tym artykule dowiesz się o:
W środowym finale Sevilla FC przespała pierwszą połowę meczu. Liverpool FC prowadził 1:0 i zanosiło się na to, że Hiszpanie będą mieli problemy z odrobieniem strat. Nic jednak bardziej mylnego. Po zmianie stron Sevilla FC z impetem ruszyła na rywala, a drużyna z Anglii zupełnie zgasła. Efekt?
Sevilla urządziła "The Reds" prawdziwą remontadę, zdobywając trzy gole w ciągu 25 minut. Ekipa Grzegorza Krychowiaka zwyciężyła 3:1 i po raz trzeci z rzędu triumfowała w Lidze Europy. Dzięki zwycięstwu w finale Andaluzyjczycy zagrają w nowym sezonie w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Jak wyglądały poprzednie finały w wykonaniu zawodników Sevilli FC?
Sevilla FC rozgrywki Ligi Europy wygrała również w poprzednim sezonie. 28 maja 2015 roku finał rozegrano na PGE Narodowym w Warszawie. Rywalem drużyny z Hiszpanii było Dnipro Dniepropietrowsk. Po pełnym emocji spotkaniu lepsi okazali się Andaluzyjczycy, którzy wygrali 3:2.
Jedną z bramek dla zespołu z Hiszpanii zdobył Grzegorz Krychowiak. Mecz z trybun obserwowało 45 tysięcy kibiców.
W tegorocznym finale, w spotkaniu z Liverpoolem, reprezentant Polski rozegrał cały mecz. Tym razem jednak nie był pierwszoplanową postacią. Notował wpadki w defensywie, a w ofensywie drużynie Unaia Emery'ego się nie przydał. Jego występ można było jednak ocenić jako przyzwoity.
O ile finałowe spotkanie w Warszawie dostarczyło mnóstwa emocji, to te niemal sięgnęły zenitu w 2014 roku. Co takiego wydarzyło się na stadionie w Turynie?
ZOBACZ WIDEO Jerzy Dudek: Legia nie dominuje jak Bayern, a powinna (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Dla piłkarzy z Estadio Ramon Sanchez Pizjuan w Sewilli środowe zwycięstwo w Lidze Europy było już trzecim z rzędu. Jest to najlepszy wynik w historii rozgrywek. Rok temu pokonali na Stadionie Narodowym Dnipro Dniepropietrowsk (3:2), a w 2014 roku Benfikę Lizbona. To był niezwykle emocjonujący finał.
O tym, kto podniesie w górę trofeum za zwycięstwo, rozstrzygnęły rzuty karne. W serii "jedenastek" Sevilla strzelała bezbłędnie, a Beto obronił dwa uderzenia z "wapna". Najpierw niewzruszony wyczekał strzał Oskara Cardozo, potem zbyt słabo strzelił Rodrigo i znów górą był golkiper. Na koniec pewnie uderzył Gameiro. Hiszpanie w konkursie rzutów karnych ostatecznie zwyciężyli 4:2.
Liga Europy istnieje od sezonu 2009/2010, wcześniej rozgrywki funkcjonowały pod nazwą Pucharu UEFA, które Sevilla wygrywała z kolei dwa razy.
To był hiszpański finał Pucharu UEFA w Glasgow w Szkocji. Rywalem Sevilli był w nim Espanyol Barcelona i było to bardzo trudne spotkanie dla klubu z Andaluzji. Po regulaminowym czasie zanotowano remis 1:1, a w dogrywce oba zespoły strzeliły po jeszcze jednej bramce. Sędzia musiał zarządzić konkurs rzutów karnych.
Wcześniej przez 120 minut gry dominowała Sevilla, oddała blisko 30 strzałów, częściej była przy piłce, ale tylko remisowała. "Jedenastki" to zawsze loteria, ale nie gdy w bramce ma się takiego zawodnika jak Andres Palop.
Golkiper obronił aż trzy rzuty karne, a w trakcie spotkania zaliczył asystę i został uznany najlepszym zawodnikiem całego finału.
Pierwszy triumf Sevilli na europejskich boiskach - rok 2006. W zespole z Andaluzji grali świetni zawodnicy - od Daniego Alvesa, przez Jesusa Navasa aż po Javiera Saviolę czy Frederica Kanoute. W finale rozgrywek czekało na nich angielskie Middlesbrough. I chociaż wynik 4:0 jest bardzo wysoki, to jednak do 78. minuty Hiszpanie prowadzili tylko 1:0. Trzy gole strzelili w ostatnich fragmentach spotkania dobijając klub z Riverside Stadium.
Dwa razy puchar za zwycięstwo w Lidze Europy do góry podnosili zawodnicy Atletico Madryt, raz FC Porto i raz Chelsea Londyn. Sevilla w tych rozgrywkach triumfowała już trzykrotnie z rzędu, a do tego dwukrotnie zdobyła Puchar UEFA.