W tym artykule dowiesz się o:
Bartosz Fabiniak (Olimpia Grudziądz, 1*) - były bramkarz Pogoni Szczecin i Widzewa Łódź zadomowił się w bramce Olimpii Grudziądz. Po raz drugi w sezonie zachował czyste konto w pojedynku z GKS-em Katowice, a wcale nie miał łatwego zadania. Fabiniak zatrzymał trudne uderzenia Bartosza Iwana oraz Filipa Burkhardta. Od początku do końca zachował koncentrację na najwyższym poziomie.
* - nominacje do "11" kolejki
Konrad Wrzesiński (Pogoń Siedlce, 1) - wypożyczony z Podbeskidzia Bielsko-Biała obrońca przejawiał ochotę do gry od początku meczu z Wigrami Suwałki. W 23. minucie idealnie obsłużył podaniem Adama Dudę, któremu pozostało dostawić nogę i strzelić gola. Bardzo często podłączał się do akcji ofensywnych.
Łukasz Wróbel (Drutex-Bytovia Bytów, 1) - aż do doliczonego czasu Wróbel i spółka hamowali ataki Zawiszy Bydgoszcz i wydawało się, że Drutex-Bytovia odniesie prestiżowe zwycięstwo. W 93. minucie padł jednak gol na 2:2 po strzale Sylwestra Patejuka i w Bytowie zapanował smutek. Ta sytuacja nie obniżyła jednak oceny za występ Wróbla.
Łukasz Winiarczyk (Rozwój Katowice, 1) - pewnie wykorzystał rzut karny w spotkaniu z Wisłą Płock. Zmylił bramkarza i lewą nogą kopnął piłkę w prawy róg bramki. Gdyby nie ta bramka, to pojedynek mógłby potoczyć się zupełnie inaczej i w Katowicach nie doszłoby do sensacji.
Jovan Ninković (Zagłębie Sosnowiec, 1) - autor dośrodkowań przy dwóch golach dla Zagłębia Sosnowiec w starciu z Sandecją Nowy Sącz. Może drużyna nie spisała się na medal w obronie, jednak za całokształt Ninković otrzymał miejsce w jedenastce kolejki.
Bartłomiej Dudzic (Sandecja Nowy Sącz, 2) - dobrze czuł się na boisku w Sosnowcu. Jego partnerom z obrony wyraźnie nie szło, więc musiał raz po raz szukać goli i napędzać akcje ofensywne. Dudzic zanotował aż trzy asysty. Tak trzeba uznać, ponieważ po faulu na nim został podyktowany rzut karny, którego na gola zamienił Arkadiusz Aleksander.
Marquitos (Miedź Legnica, 1) - zadebiutował znakomicie w Miedzi Legnica. Od razu widać po nim, że jest nietuzinkowym zawodnikiem. Brał na swoje barki ciężar rozgrywania akcji. Strzelił gola MKS-owi Kluczbork, a także popisał się asystą. Ryszard Tarasiewicz będzie miał z tego zawodnika dużo pożytku.
Damian Świerblewski (Dolcan Ząbki, 1) - trener Dariusz Dźwigała lubi rotację w składzie i tym razem posadził Świerblewskiego na ławce rezerwowych. Pomocnik Dolcanu Ząbki obejrzał większą część meczu z boku, po czym wszedł na boisko i uratował remis. Doszedł do dwóch, wybornych sytuacji podbramkowych i tę drugą wykorzystał.
Wojciech Łobodziński (Miedź Legnica, 1) - drugi gracz Miedzi w zestawieniu. Był klasą sam dla siebie i nie było to zaskoczenie jak w przypadku Marquitosa. Łobodziński grał przebojowo, był trudny do upilnowania dla zawodników MKS-u Kluczbork. Miał trzy, świetne asysty, a na dodatek wywalczył korner, po którym padła bramka numer 4.
Mica (Zawisza Bydgoszcz, 1) - złapał formę napastnik, któremu dotychczas dużo przeszkadzało w pokazywaniu dużego futbolu w I lidze. Pokazywał się do gry, swoimi akcjami wprowadzał zamęt w defensywie Drutex-Bytovii Bytów.
Jakub Arak (Zagłębie Sosnowiec, 1) - o tym, że w tym zawodniku drzemie potencjał wiedzą już prawie wszyscy, ale mało kto potrafi go upilnować. Arak potrafił znaleźć się tam, gdzie potrzebowała go drużyna, w meczu z Sandecją Nowy Sącz. Dwa gole zdobył w odstępie 10 minut. Dały one beniaminkowi punkt.
Ławka rezerwowych: Dawid Smug (Miedź Legnica) - Patryk Kun (Rozwój Katowice), Grzegorz Bartczak (Miedź Legnica), Michał Nalepa (Arka Gdynia), Robert Tkocz (Rozwój Katowice), Mariusz Rybicki (Pogoń Siedlce), Arkadiusz Aleksander (Sandecja Nowy Sącz).