Hiszpańskie okładki: Walec 4tletic0, historyczny pogrom i klęska żałosnego Realu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Prasa nie miała litości dla Królewskich po ich porażce 0:4 w derbach Madrytu ze znakomitym Atletico. Na okładkach nie zabrakło autora kapitalnego gola Saula Nigueza i zawiedzionego Cristiano Ronaldo.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 4

W sobotnie popołudnie Atletico Madryt pokonało Real Madryt najwyżej od 1987 roku. Zespół Diego Simeone był w każdym elemencie lepszy od Królewskich i wypunktował słabo dysponowaną drużynę Carlo Ancelottiego.

AS
AS

"Uczta Atletico, madrycki wrak. Historyczny pogrom na Calderon" - można przeczytać na okładce dziennika AS, który cytuje wypowiedzi obu trenerów: - Mamy imponującą drużynę, która nigdy nie zadowala się tym, co jest - mówi Simeone. - To był najgorszy występ Realu w trakcie mojej kadencji - odpowiada Ancelotti.

Dziennikarze nie zapomnieli o niedzielnym pojedynku FC Barcelony z Athletic Bilbao. Wskazują, że Katalończycy w przypadku zwycięstwa będą mieć tylko punkt straty do Realu i dodają, iż pojedynek na San Mames odbędzie się przy temperaturze 2 stopni Celsjusza.

2
/ 4
Marca
Marca

"Walec 4tletic0" - pisze w tytule Marca, przedstawiając strzelającego najbardziej efektownego gola wieczoru Saula Nigueza oraz bezradnie obserwującego sytuację Ikera Casillasa. "Potężna klęska żałosnego Realu. Burza intensywnego futbolu zmiotła Los Blancos" - komentują dziennikarze.

Na okładce krytyki nie uniknęli słabo dysponowany Sami Khedira oraz Iker Casillas, który popełnił poważny błąd przy pierwszym golu w meczu. "Zaginieni CR7, Bale i Benzema" - dodaje Marca, anonsując występ Barcelony w Bilbao, gdzie Lionel Messi i spółka nie zwyciężyli od sezonu 2010/2011.

3
/ 4
Mundo Deportivo
Mundo Deportivo

Do wyniku w tytule nawiązało także Mundo Deportivo, przedstawiające fetujących czwartą bramkę w meczu Mario Mandzukicia i Fernando Torresa oraz niepocieszonych Cristiano Ronaldo i Jese Rodrigueza.

"Lanie i Liga. Atletico rozgromiło ocierający się o śmieszność Real. Porażka Królewskich otwiera na nowo walkę o mistrzostwo, co musi wykorzystać Barcelona" - piszą redaktorzy, również zwracając uwagę, że w niedzielny wieczór dystans między liderem a Blaugraną może wynosić już tylko punkt.

4
/ 4
Sport
Sport

"Real rozstrzelany i upokorzony. Historyczna porażka lidera" - pisze kataloński Sport, który przytacza wypowiedzi zdesperowanego Ancelottiego oraz bijącego na alarm Ronaldo. - Brak chęci niektórych zawodników nie jest normalny - komentuje trener. - Brakowało odpowiedniego podejścia, jesteśmy słabi fizycznie i mentalnie - ocenia Portugalczyk.

Dziennikarze w niepowodzeniu Realu widzą szansę dla Dumy Katalonii. "I teraz Barca zależy od samej siebie. Zespół Luisa Enrique może zbliżyć się do lidera na punkt" - pisze Sport, zapowiadając niedzielne starcie z Athletic.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
saxon01
9.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co dzieci barcy boli prawda?!od 8 lat ogladam la lige,premier league itd.jak to fan piłki nożnej mający dostep do tych lig.Oczywiście barca ostatnimi laty grała i nadal prezentuje jeden z najle Czytaj całość
avatar
Karol33
8.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Atleti przejechało się po Realu jak walec to fakt...można napisać że to i tak najniższy wymiar kary. Choć by ręka Khediry co równa sie karny choć to jeszcze nie gol i czerwo. Najlepsze jest to Czytaj całość
avatar
fan AZS Koszalin
8.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Atletico za te zwycięstwo i pokazanie realowi gdzie ich miejsce  
avatar
saxon01
8.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
od lat jestem fanem Atletico(dzięki Koseckiemu),bo Sreal jak i F(b)arsa,to najbardziej spajacowane drużyny w europie szczególnie te łamagi z F(b)ARSY,dobrze panienek ktoś nie dotknie a już turl Czytaj całość