Symulacja SportoweFakty.pl: Tak może wyglądać kadra na MME 2017

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=29635]Marcin Dorna[/tag] ma 2,5 roku na przygotowanie reprezentacji Polski do startu w Młodzieżowych Mistrzostwa Europy 2017. Jak może wyglądać "11" biało-czerwonych na ten turniej?

1
/ 12

Bartłomiej Drągowski (Jagiellonia Białystok, 1997*)

W bramce wybór mógł być jeden - 18-letni dziś Bartłomiej Drągowski to jeden z najbardziej utalentowanych bramkarzy w całej Europie, którego już teraz chcą u siebie największe kluby Starego Kontynentu. Wychowanek Jagiellonii Białystok nie zamierza jednak szybko opuszczać macierzystego klubu i chce zdobywać doświadczenie w T-ME. [ad=rectangle] Rywalami najlepszego bramkarza polskiej ligi w rundzie jesiennej (83-proc. skuteczność interwencji na linii) mogą być Mateusz Kuchta (1996) z Górnika Zabrze bądź Oskar Pogorzelec (1995), który był numerem "1" w prowadzonej przez Dornę kadrze rocznika 1995.

* - w MME 2017 mogą wystąpić piłkarze urodzeni w 1994 roku i młodsi

2
/ 12

Tomasz Kędziora (Lech Poznań, 1994)

"Młodzieżówka" - podobnie jak kadra A - nie ma problemu z obsadą prawej strony defensywy. Do gry typujemy Tomasza Kędziorę, który już teraz jest w gronie najlepszych prawych obrońców T-Mobile Ekstraklasy. Gracz Lecha Poznań łączy dobrą grę obronną z pożytecznością w ofensywie. W odwodzie mamy jeszcze choćby Sebastiana Rudola (1995). Harmonijnie rozwijający się zawodnik Pogoni Szczecin był podstawowym graczem wspomnianej kadry Dorny, która w 2012 roku zajęła 3.-4. miejsce na ME U-17, a na której naturalnie oprze się selekcjoner.

3
/ 12

Igor Łasicki (AS Gubbio Calcio / SSC Napoli, 1995)

Igor Łasicki to kolejny przedstawiciel kadry Dorny 1995. 20-latek, który wiosną zadebiutował w I zespole SSC Napoli, w bieżącym sezonie jest wypożyczony do III-ligowego AS Gubbio Calcio, ale warto pamiętać, że jest jednym z nielicznych piłkarzy młodzieżowego zespołu Napoli, z którym klub z San Paolo zdecydował się na podpisanie zawodowego kontraktu. Na razie w Serie C zbiera bezcenne doświadczenie.

4
/ 12

Gracjan Horoszkiewicz (Podbeskidzie Bielsko-Biała, 1995)

Czyli kapitan drużyny, która w 2012 roku dotarła do pierwszej "czwórki" ME U-17, a on sam został wybrany do "11" rozgrywanego na Słowenii turnieju. Horoszkiewicz już wtedy był graczem berlińskiej Herthy, ale ze względów zdrowotnych w stolicy Niemiec nie wszystko potoczyło się po jego myśli. W czerwcu minionego roku związał się z Cracovią, ale jeszcze w sierpniu opuścił Pasy i przeszedł do Podbeskidzia Bielsko-Biała. Jeśli tylko zacznie regularnie grać, jego kariera w końcu może nabrać tempa.

5
/ 12

Jonatan Straus (Jagiellonia Białystok, 1994)

O ile z obsadą prawej strony defensywy w kadrze U-21 nie ma problemu, to lewa strona kuleje. Wybór padł nieco z braku laku na Jonatana Strausa z Jagiellonii Białystok, który ma już spore doświadczenie ligowe, a pod okiem Michała Probierza powinien wykonać kolejny krok do przodu. Kto jeśli nie on? Na tę chwilę pozostają Hubert Matynia (1995) z Pogoni Szczecin, Paweł Jaroszyński (1994) z Cracovii albo najmłodszy w tym gronie Michał Olczyk (1997) z Schalke 04 Gelsenkirchen.

6
/ 12

Alan Uryga (Wisła Kraków, 1994)

Wychowanek krakowskiego Hutnika został przez trenera Dornę namaszczony na lidera nowej młodzieżowej reprezentacji Polski. Uryga zadebiutował w I zespole Wisły w wieku 18 lat, ale ze względu na urazy nie mógł grać regularnie. To zmieniło się jesienią, gdy Ostoja Stjepanović doznał kontuzji kolana i Franciszek Smuda musiał postawić na 20-latka. Ten odwdzięczył mu się bardzo dobrą grą, zostając jednym z odkryć rundy. Na tej pozycji mogą też występować Krystian Bielik (1998) czy Paweł Dawidowicz (1995), ale trener Dorna ceni sobie stabilizację i jeśli dziś widzi w Urydze lidera zespołu, to w trakcie przygotowań do turnieju to się nie zmieni.

7
/ 12

Karol Linetty (Lech Poznań, 1995)

Pierwszy w tym gronie piłkarz, który ma już doświadczenie w seniorskiej reprezentacji (5A), a kolejny z kadry 1995 Marcina Dorny. Ulubionym ustawieniem selekcjonera jest 1-4-2-3-1, więc miejsce obok Alana Urygi rezerwujemy właśnie dla zawodnika Kolejorza, który był już członkiem poprzedniej "młodzieżówki".

8
/ 12

Mariusz Stępiński (Wisła Kraków / 1.FC Nuernberg, 1995)

Największa gwiazda wspominanej już wcześniej kadry U-17 ze Słowenii. Stępiński pojechał na turniej już po debiucie w T-ME, a rok później przeniósł się z Widzewa Łódź do 1.FC Nuernberg. Przez rok nie doczekał się jednak debiutu w I zespole, a dziś odbudowuje się na wypożyczeniu w Wiśle Kraków. Choć najprawdopodobniej Biała Gwiazda go nie wykupi, trener Franciszek Smuda stawia na niego regularnie, na czym wszystkie strony tylko zyskują.

9
/ 12

Piotr Zieliński (FC Empoli / Udinese Calcio, 1994)

Wypożyczonego z Udinese do Empoli pomocnika bliżej nikomu przedstawiać nie trzeba. "Zielek" ma na koncie już osiem występów w kadrze A, a jesienią 2013 roku wydawało się, że jest już podstawowym reprezentantem Polski. Stracił jednak miejsce w klubie, a teraz odbudowuje swoją pozycję Serie A na wypożyczeniu w Empoli. Typujemy, że do czasu MME 2017 będzie etatowym członkiem kadry A, ale że turniej nie będzie kolidował z meczami pierwszej reprezentacji, to Marcin Dorna będzie mógł na niego liczyć.

10
/ 12

Dariusz Formella (Lech Poznań, 1995)

Skrzydłowy Lecha Poznań jest jednym z najbardziej niedocenianych ligowców, choć na szczęście akurat i Mariusz Rumak, i Maciej Skorża go doceniali. Formella to kolejny z dawnych podopiecznych Marcina Dorny z kadry 1995, który już jesienią miał pewne miejsce w budowanej przez selekcjonera nowej "młodzieżówce".

11
/ 12

Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam, 1994)

Arkadiusz Milik już od roku jest członkiem pierwszej reprezentacji, ale - o czym wspomnieliśmy przy okazji Piotra Zielińskiego - jego występ w MME 2017 wcale nie jest wykluczony. Wschodząca gwiazda polskiej piłki to król strzelców eliminacji do MME 2015 - w sześciu występach zdobył aż dziewięć bramek, czym w głównej mierze zapracował sobie na transfer do Ajaksu Amsterdam.

12
/ 12

Na kogo jeszcze może liczyć Marcin Dorna, budując kadrę na MME 2017? O miejsce w bramce z Bartłomiejem Drągowskim mogą powalczyć Mateusz Kuchta (Górnik Zabrze, 1996) i Oskar Pogorzelec (MKS Kluczbork, 1995).

Do defensywy mogą załapać się Sebastian Rudol (Pogoń Szczecin, 1995), Dominik Sadzawicki (Górnik Zabrze, 1994), Paweł Bochniewicz (Udinese Calcio, 1996), Lukas Klemenz (Korona Kielce, 1995), Jan Bednarek (Lech Poznań, 1996), Mateusz Wieteska (Legia Warszawa, 1997) czy Adam Dźwigała (Lechia Gdańsk, 1995).

Ten ostatni może też grać jako "6", jak Paweł Dawidowicz (Benfica Lizbona, 1995), Krystian Bielik (Arsenal Londyn, 1998) czy Damian Szymański (PGE GKS Bełchatów, 1995). Wśród ofensywnych pomocników mamy w zanadrzu jeszcze Przemysława Frankowskiego (Jagiellonia Białystok, 1995), Radosława Murawskiego (Piast Gliwice, 1994), Bartosza Kapustkę (Cracovia, 1996), Przemysława Mystkowskiego (Jagiellonia Białystok, 1998) czy Huberta Adamczyka (Chelsea Londyn, 1998).

Mystkowski i Adamczyk mogą być też skrzydłowi, a oprócz nich na flankach mogą też zagrać Martin Kobylański (Unin Berlin, 1994) czy Paweł Cibicki (Malmoe FF, 1994). W I linii rezerwą dla Arkadiusza Milika czy Mariusza Stępińskiego mogą być Dawid Kownacki (Lech Poznań, 1997), Oskar Zawada (VfL Wolfsburg, 1996) albo Maik Lukowicz (Werder Brema, 1995).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (15)
Adam25Wlkp
13.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawodnicy starsi mogą grać w drużynie u21. Jeśli zawodnik w trakcie eliminacji do MME nie ukończył 21. roku życia, to mimo iż w trakcie turnieju ma skończone 22 lata może wystąpić jako młodzież Czytaj całość
avatar
Bziemek
29.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
94 i 95 rocznik na ME u21 w 2017?  
avatar
Bellini
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
słowo symulacja należy zamienić na marzenia chyba  
avatar
marolstar
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do autora prędzej Straus zagra w pierwszej reprezentacji niż ci Twoi genialni prawi obrońcy....a co do tzw zaplecza to młody Mystkowski moze powalczyć o pierwsza jedynastkę...nie wiem tylko kto Czytaj całość
Kris Caminski
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
oo..już żyjemy marzeniami? :-) przecież do tej pory (2017) może się objawić nie jeden nowy talent, nie jedna kariera może zostać zatrzymana ławką w zachodnim klubie lub kontuzją. a my już skład Czytaj całość