W tym artykule dowiesz się o:

"Neymar poznał twardą europejską piłkę" - tak debiut gwiazdora w barwach Barcelony komentuje madrycki As.
"Neymar spełnił swoje marzenie o debiucie w Barcelonie podczas meczu towarzyskiego z Lechią w Gdańsku. Brazylijczyk pojawił się na murawie w drugiej połowie i starał się często mieć kontakt z piłką, ale nie był zbyt groźny dla rywali. Obrona Lechii była uważna, a ponadto otrzymał on wiele kopniaków, mimo że był to tylko mecz towarzyski" - czytamy dalej.

Samemu meczowi "AS" nie poświęca wiele. "Logika nakazuje nie wyciągać dalekich wniosków z gier sparingowych" - pisze. Gazeta z Madrytu odnotowuje, że na trybunach PGE Arena znalazł się między innymi Marcin Gortat.

"Marca" tekst o debiucie Neymara tytułuje "Polowanie na Neymara" i wylicza, że reprezentant Brazylii w ciągu niespełna kwadransa został czterokrotnie sfaulowany.
"Neymar przekonał się, że rywale nie pozwolą mu na komfortowy debiut" - pisze dziennik.

Relacja z meczu w "Marce" nosi tytuł "Debiut Neymara i... niewiele więcej". Dziennikarze tej gazety zwrócili jednak uwagę na to, że "Barcelona mogła dobrze poczuć się na polskiej ziemi."

"Neymar nie miał czasu, by poprawić grę Barcelony" - to z kolei tytuł relacji z wtorkowego meczu w El Mundo Deportivo.
"To się jeszcze okaże, czy po latach Gdańsk będzie wspominany jako miejsce, w którym zadebiutował Neymar. Były piłkarz Santosu wszedł na boisko w 78. minucie i został sfaulowany cztery razy, a ponadto nie miał możliwości gry z Lionelem Messim. Po zaledwie jednym treningu już pokazał, na co go stać, ale pojawił się na boisku, gdy mecz już się właściwie zakończył" - czytamy na łamach tego medium.

"Remisowy debiut Neymara" - to już nagłówek "Sportu".
Recenzując grę Neymara, "Sport" pisze: "Będzie musiał się nauczyć, że w Europie musi grać o wiele szybciej i lepiej chronić piłkę podczas dryblingu".

Główne media poza Hiszpanią jeśli już w ogóle poświęcają uwagę samemu meczowi Lechii z Barceloną, to w małym stopniu i raczej z kronikarskiego obowiązku. La Gazetta dello Sport ogranicza się do suchego komentarza, a ESPN wcisnął wtorkowe spotkanie na PGE Arenie między sprawozdania z innych rozegranych tego dnia sparingów, również skupiając się na debiucie Neymara w barwach mistrzów Hiszpanii.
