"Ogromna kontrowersja". Hiszpanie nie mają wątpliwości po meczu Realu

"Mundo Deportivo": "Ogromna kontrowersja"

Jeszcze w 83. minucie Real Madryt wygrywał przed własnymi trybunami 2:0 z Celtą Vigo i wydawał się być pewny zwycięstwa. Goście w końcówce spotkania zdobyli dwie bramki i doprowadzili do dogrywki. W niej jednak lepsi byli "Królewscy". Dwa gole Endricka i trafienie Fede Valverde ustaliły wynik spotkania na 5:2.

Wcześniej doszło do bardzo dyskusyjnej sytuacji. W 37. minucie, przy stanie 0:0, wychodzący z bramki Andrij Łunin wyraźnie zahaczył w polu karnym Williota Swedberga. Sędzia jednak nie podyktował rzutu karnego i nakazał kontynuować grę. Co więcej, chwilę potem Real wyprowadził skuteczny kontratak, a Kylian Mbappe otworzył wynik spotkania.

"Madryt wygrał, ale prawda jest taka, że stało się to przy wielkiej kontrowersji sędziowskiej. Przy stanie 0-0 Łunin sprokurował rzut karny na Swedbergu. Sędzia jednak niczego nie zasygnalizował, podobnie jak VAR"- czytamy w wydawanym w Barcelonie "Mundo Deportivo"

"Sport": Real uratowała renoma 

Wątpliwości co do tej sytuacji nie ma również drugi ze znanych katalońskich dzienników - "Sport". Jego dziennikarze stanowczo stwierdzają, że w 37. minucie Celcie należał się rzut karny.

"Sędzia Munuera Montero i VAR spojrzeli na herb i kolor koszulki Realu przed odgwizdaniem rzutu karnego na korzyść Celty. Żadna nie waży tyle, co biała koszulka Realu Madryt na Bernabeu. Tylko w ten sposób można wyjaśnić, dlaczego nie podyktowano rzutu karnego za faul Łunina na Williocie" - napisano.

"Marca": "Niesprawiedliwa decyzja" 

Również wydawana w Madrycie prasa wskazuje, że w 37. minucie spotkania sędzia popełnił duży błąd. Pisze o tym m.in. "Marca".

"Celta wróciła do gry po niesprawiedliwej decyzji sędziego o nieprzyznanym rzucie karnym i bramce, którą Real zdobył kilka chwil później. Jeszcze w 80. minucie mecz wydawał się rozstrzygnięty, ale goście zdołali doprowadzić do dogrywki i pogłębić kryzys 'Królewskich' -napisano.

"AS": "Kontrowersyjny gol" 

Sytuację z 37. minuty analizują również dziennikarze "AS-a". "Real otworzył wynik w meczu Copa del Rey z Celtą kontrowersyjnym golem. Na początku akcji, w której Mbappe wpisał się na listę strzelców w 37. minucie pierwszej połowy, gracze Celty domagali się rzutu karnego po faulu Łunina na Swedbergu. Ani Munuera Montero nie wskazał tego na boisku, ani Hernandez Hernandez nie wezwał go z VAR-u do sprawdzenia zagrania" - podsumowano.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!