W nich płynie polska krew. Zapomniane historie w Euro 2024
W sobotę pierwszy mecz reprezentacji Węgier w Euro 2024. Jednym z jej liderów jest Willi Orban, który ma polskie korzenie. Nie jest on jedynym takim zawodnikiem w mistrzostwach Europy.
Za nimi tęsknili kibice
Od lat w światowej piłce znajdowaliśmy piłkarzy mocniej lub symbolicznie związanych z Polską, którzy pomimo wysokich umiejętności, nie reprezentowali nigdy naszego kraju. Tęsknota za nimi zwiększała się zwłaszcza wtedy, kiedy Biało-Czerwoni nie osiągali sukcesów na arenie międzynarodowej. Kibice między Odrą i Wisłą zastanawiali się wtedy, jak dużym wzmocnieniem byłoby choćby zwerbowanie do kadry Lukasa Podolskiego, Miroslava Klose czy Paulo Dybali.
W Euro 2024, piłkarzy z polskimi korzeniami, grającymi w innych reprezentacjach, jest niewielu, co nie oznacza, że nie ma ich wcale. Na następnych kartach przybliżamy ich historie.
Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
-
Robert Kania Zgłoś komentarzW Burkina Faso też płynie Polska kre