Ukrainiec zachwycił świat. Dla niej zawsze jest numerem 1

Pojechała za nim do Anglii

Anastasia Łunina (panieńskie nazwisko Tamazowa) w środowy wieczór przeżyła piękne chwile. Ukrainka udała się do Anglii, aby z trybun wspierać swojego ukochanego w bardzo ważnym meczu.

Przeżyła wielkie emocje

Anastasia jest żoną Andrija Łunina. Tak się złożyło, że to reprezentant Ukrainy był jednym z największych bohaterów Realu Madryt i przyczynił się do awansu do półfinału Ligi Mistrzów. "Numer jeden, jak zwykle" - napisała potem ukochana.

ZOBACZ WIDEO: Najpierw "piętka", a potem taka "perełka"! Cudownie przymierzył z 16 m

Został bohaterem Realu

Bramkarz "Królewskich" podczas meczu kilka razy uratował swój zespół. Potem obronił dwa strzały w konkursie rzutów karnych i Real może szykować się do półfinałowej potyczki z Bayernem Monachium.

Jest jego największym wsparciem

Anastasia jest najwierniejszą fanką Łunina. Często pojawia się na meczach i jak pokazał mecz z Manchesterem City, jest nawet gotowa wspierać go na wyjazdach.

Niecodzienny ślub

Andrij i Anastasia pobrali się w 2021 roku. Podczas ślubu zaskoczyli wszystkich gości, gdy przyszli w dresach. To tylko pokazuje, że w ich związku nie brakuje nutki szaleństwa.

Szybko doczekali się dziecka

Kilka miesięcy później doczekali się pierwszego dziecka. Ukraińska piękność na co dzień skupia się na wychowaniu pociechy, a także staje się coraz popularniejszą influencerką.

Wschodząca gwiazda Instagrama

Łunina najpopularniejsza jest na Instagramie, gdzie jej konto obserwuje już 104 tys. internautów. Pokazuje swoje stylizacje, codzienne życie, ale najwięcej jest materiałów z meczów i wspólnych zdjęć z mężem.

Kazali mu przerwać transmisję. Gwiazdor przesadził z radością po golu Realu >> Spotykała się z artystami. Ale to on podbił jej serce >>