W tym artykule dowiesz się o:
Corriere dello Sport
"Azzurri wyśmiewani po samobójczej bramce" - brzmi nagłówek w "Corriere dello Sport". Skupiono się tutaj na decydującym momencie meczu, czyli 78. minucie i pechu Alexa Mereta.
Po strzale Federico Valverde piłka odbiła się od poprzeczki, a następnie od pleców bramkarza SSC Napoli. To właśnie w ten sposób zapadło rozstrzygnięcie w Neapolu.
Wtedy na boisku nie było już Piotra Zielińskiego, który na początku drugiej połowy doprowadził do remisu 2:2. "W drugiej połowie Zieliński wyrównał po rzucie karnym, ale o wyniku zdecydował samobójczy gol Mereta po świetnym strzale Valverde" - dodano.
"La Repubblica"
"Zemsta to potrawa, którą je się na zimno, a Carlo Ancelotti delektował się nią cztery lata po zwolnieniu z pracy w Neapolu" - napisano w "La Repubblica".
Włoski szkoleniowiec pracował w ekipie z Neapolu od lipca 2018 do grudnia 2019 roku. Następnie objął Everton, skąd trafił do Realu.
"Real wygrał po emocjonującym meczu, pełnym zwrotów akcji, w którym Azzurri zostali ukarani za swoje niedociągnięcia" - można przeczytać dalej.
La Gazzetta dello Sport
"Napoli z podniesioną głową, ale ten Real to za dużo" - informuje włoski dziennik "La Gazzetta dello Sport". "Niefortunny gol samobójczy Mereta zadecydował" - dodano.
Zwrócono tutaj uwagę, że Piotr Zieliński zdobył gola dla SSC Napoli w najlepszym momencie gry tego zespołu. Karny w wykonaniu reprezentanta Polski? " Bez zarzutu: słupek i gol" - opisano uderzenie z jedenastu metrów naszego pomocnika.
Włosi żałują, że skończyło się tylko na jednym golu po rozpoczęciu drugiej połowy. "To najlepszy moment dla Azzurrich, którzy z przekonaniem naciskają, a Kvara i Zieliński ponownie szukają przewagi" - dodano.
calciomercato.com
"Bellingham jest cudem, Real Madryt pokonuje wspaniałe Napoli 3:2" - czytamy w serwisie calciomercato.com.
Tutaj żal po porażce jest duży, bo SSC Napoli na nią nie zasłużyło. Zwłaszcza po tym, co działo się w drugiej połowie. Mistrzowie Włoch mieli swoje szanse po golu Zielińskiego na 2:2
"Zespół Garcia rzuca się do ataku, jest bliski podwyższenia wyniku na 3:2" - czytamy. Jest tu wyraźnie podkreślona akcja Zielińskiego, kiedy to Real uratował Kepa Arrizabalaga.
"Real Madryt to stary lis, stawia opór, a kiedy wydaje się, że zasnął, budzi się i gryzie" - napisano o "Królewskich. "Ładne Napoli, ale trzy punkty należą do Realu Madryt..." - tak z kolei podsumowano spotkanie.
tuttomercatoweb.com
"Gdybyśmy chcieli podsumować mecz w jednym zdaniu, moglibyśmy ograniczyć się do stwierdzenia, że Napoli zagrało mecz, Real Madryt liczył na porywy swoich mistrzów i to wystarczyło, aby Carlo Ancelotti był zadowolony z wyniku" - tak w skrócie podsumowano to, co dzieło się we wtorkowy wieczór w Neapolu w tuttomercatoweb.com.
Pomimo porażki wszyscy byli zachwyceni tym, co zobaczyli. "Po końcowym gwizdku Maradona bije brawo, bo widzieliśmy naprawdę dobry zespół Napoli" - dodano.
Zielińskiego nazwano z kolei chirurgiem, zwracając uwagę na to, jak precyzyjnie wykonał rzut karny. I tylko żal, że nie dał chociażby punktu mistrzom Włoch.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak żegna się z reprezentacją. Co na to kibice? [SONDA WP]