Argentyńskie media komentują porażkę kadry. "Upadek w Katarze"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Argentyna przegrała sensacyjnie 1:2 z Arabią Saudyjską na otwarcie dla siebie mistrzostw świata w Katarze. Argentyńskie media nie kryją swojego zszokowania.

1
/ 4

[b]

Clarin [/b]

"Na stadionie Lusail drużyna narodowa prowadziła do przerwy 1:0 po bramce Leo Messiego z rzutu karnego. W pierwszych minutach drugiej połowy padły jednak bramki Al Shehriego i Al Dawsariego. La Pulga (z hiszp. "pchła" czyli pseudonim Messiego przyp. red.) oraz Lautaro Martinez zostali zatrzymani przez spalone" -czytamy na portalu Clarin.com.

2
/ 4

[b]

Ole[/b]

"Cios. Argentyna pod ścianą. Jedno z tych uderzeń, które pozostawią ślad na długo. Wynik jest prawie najniższym możliwym wymiarem kary. Brak reakcji, brak pressingu, brak solidności defensywnej" - czytamy na portalu Ole.com.

ZOBACZ WIDEO: Żywa dyskusja w studiu. "Mamy po prostu bałagan"

3
/ 4

[b]

Dario Popular[/b]

"Niepodobna argentyńska drużyna bez żadnych zalet, przegrała 1:2 z Arabią Saudyjską i skomplikowała sobie drogę awansu do 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze. Absolutna sensacja" - czytamy z kolei na Dario Popular.com.

4
/ 4

[b]

La Nacion [/b]

"Historyczna porażka. Kadrę spowiła burza piaskowa, a horyzont mundialu w Katarze stał się zachmurzony. Drużyna wyglądała na oszołomioną, nie spodziewałem się takiego ciosu" - czytamy na portalu La Nacion.ar.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)