W tym artykule dowiesz się o:

Filip Mladenović (Serbia) Reprezentant Serbii do Polski przeprowadził się w 2018 roku, gdy zasilił kadrę Lechii Gdańsk. Przez dwa lata wyrobił sobie markę i należał do grona najlepszych piłkarzy ligi. Obecnie broni barw Legii Warszawa. Mladenović ma niezwykle trudno o miejsce w podstawowym składzie Serbów. Lewy wahadłowy "Wojskowych" przegrywa rywalizację z Filipem Kosticiem (Juventus FC).
Filip Mladenović w PKO Ekstraklasie: 2018-2020: Lechia Gdańsk 2020-obecnie: Legia Warszawa 136 występów

Vanja Milinković-Savić (Serbia)
Vanja Milinković-Savić dał się zapamiętać polskim kibicom jako bramkarz Lechii Gdańsk w latach 2016-2017. Później gdańszczanie zarobili na nim ponad 2,5 miliona euro. Golkiper zdecydował się na transfer do Torino FC, gdzie już od półtora roku gra praktycznie w każdym spotkaniu od deski do deski. Podobnie jak Filip Mladenović, Milinković-Savić nie jest jednak pierwszym wyborem selekcjonera reprezentacji Serbii. Gwiazdą drużyny jest za to jego bliźniak Sergej.
Vanja Milinković-Savić w PKO Ekstraklasie: 2016-2017: Lechia Gdańsk 29 występów w Ekstraklasie
ZOBACZ WIDEO: Eksperci mieli duży problem. "To nie był do końca mecz piłkarski"

Steven Vitoria (Kanada)
Steven Vitoria zasilił szeregi Lechii Gdańsk prawie w tym samym czasie, co wymieniony wcześniej Milinković-Savić. Przez trzy sezony środkowy obrońca wystąpił 37 razy na poziomie PKO Ekstraklasy, a następnie wrócił do Portugalii. Aktualnie doświadczony gracz ma ważny kontrakt z pierwszoligowym GD Chaves. Były defensor Lechii w dalszym ciągu jest istotnym elementem w składzie reprezentacji Kanady, która sensacyjnie awansowała do turnieju finałowego mistrzostw świata po 36 latach przerwy.
Steven Vitoria w PKO Ekstraklasie: 2016-2019: Lechia Gdańsk 37 występów

Milan Borjan (Kanada)
Choć Milan Borjan spędził tylko pół roku w PKO Ekstraklasie, to zbierał świetne recenzje po swoich występach w barwach Korony Kielce. W 2017 roku na krótko wrócił do Ludogorca Razgrad, po czym został wytransferowany do Crveny Zvezdy Belgrad. Z serbską ekipą Kanadyjczyk grał nawet w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a od niedawna pełni funkcję kapitana. Borjan raczej nie musi się martwić o miejsce w podstawowym składzie zespołu spod znaku Klonowego Liścia. Kopciuszek postara się o niespodziankę w Katarze.
Milan Borjan w PKO Ekstraklasie: 2017: Korona Kielce 14 występów

Josip Juranović (Chorwacja)
Chorwat długo nie zabawił na polskich boiskach. Josip Juranović wraz z Legią Warszawa wywalczył mistrzostwo Polski i później świetnie spisywał się w eliminacjach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Celtic Glasgow mocno zabiegał o transfer, wreszcie stołeczny klub przyjął ofertę opiewającą na trzy miliony euro. Juranović nie wyhamował po przenosinach do Szkocji. Brytyjskie media informowały, że zawodnik Celtiku wzbudza zainteresowanie klubów z Premier League oraz Atletico Madryt. Przed ewentualnym transferem musi pokazać się z dobrej strony na mundialu.
Josip Juranović w PKO Ekstraklasie: 2020-2021: Legia Warszawa 28 występów

Romeo Jozak (dyrektor techniczny Arabii Saudyjskiej) 2017-2018: trener Legii Warszawa
Sympatycy Legii Warszawa nie mogą miło wspominać kadencji Romeo Jozaka. Chorwat przy Łazienkowskiej po raz pierwszy w karierze był zatrudniony jako samodzielny trener i zdążył poprowadzić stołeczny zespół 27 razy. Od sierpnia 2021 roku jest zatrudniony przez naszych grupowych rywali. W Arabii Saudyjskiej sprawuje funkcję dyrektora technicznego. Były opiekun Legii nadzoruje rozwój tamtejszych talentów i nie ma absolutnie żadnego wpływu na seniorską drużynę narodową prowadzoną przez Herve Renarda.

Kamil Grosicki (Polska) Obecnie: Pogoń Szczecin, 134 występy w Ekstraklasie
W Katarze jest jeszcze trzech piłkarzy polskich klubów - wszyscy do dyspozycji Czesława Michiniewicza. Kamil Grosicki swoim doświadczeniem może pomóc młodszym kolegom z reprezentacji Polski. Michniewicz otwarcie przyznaje, że Grosicki nie jest piłkarzem do podstawowego składu, ale ma wnieść jakość z ławki rezerwowych. Przed mistrzostwami świata skrzydłowy błyszczał w barwach Pogoni Szczecin, gdzie niegdyś zbierał pierwsze piłkarskie szlify. Wprawdzie wychowanek "Portowców" ma 34 wiosny na karku, aczkolwiek nie można wykluczyć, że jeszcze spróbuje swoich sił poza granicami Polski.

Artur Jędrzejczyk (Polska) Obecnie: Legia Warszawa, 254 występy w Ekstraklasie
Dla Artura Jędrzejczyka to już trzeci wielki turniej. Środkowy obrońca wrócił do kadry narodowej po trzyletniej przerwie, co jest nie lada zaskoczeniem. Decyzja selekcjonera wzbudziła kontrowersje w środowisku piłkarskim. Czesław Michniewicz w latach 2020-2021 prowadził warszawską Legię, więc doskonale zna tego zawodnika. 35-letni Jędrzejczyk uporał się z problemami zdrowotnymi i tuż przed wylotem do Kataru rozegrał 90 minut w zremisowanym bezbramkowo starciu ze Śląskiem Wrocław.

Michał Skóraś (Polska) Obecnie: Lech Poznań, 90 występów w Ekstraklasie
Przed startem sezonu nikt nie mógł się spodziewać, że Michał Skóraś zrobi tak duży progres. Kluczowe było zatrudnienie Johna van den Broma w Lechu Poznań. Młody Polak był jednym z najlepszych graczy "Kolejorza" w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy i wpadł w oko Czesławowi Michniewiczowi. Selekcjoner postanowił zaryzykować, powołując nieopierzonego 22-latka na katarski mundial. Skóraś uzbierał przecież zaledwie 11 minut we wrześniowym meczu Ligi Narodów UEFA z Holandią (0:2).