Wydawało się, że przyszłość Kyliana Mbappe jest jasna. Prawie wszyscy byli pewni, że po zakończeniu ligowych rozgrywek we Francji ogłosi swoje odejście z Paryża, a latem zobaczymy jego prezentację jako piłkarza Realu Madryt.
Według Francuzów mistrz świata z 2018 roku zgodził się pozostać na Parc des Princes. Przekonać go do tego miały zmiany, które są zaplanowane w klubie. Według dziennikarzy w PSG zapowiedziano rewolucję, której Mbappe wymagał.
Ponadto Francuz ma dostać niebotyczny kontrakt. Zdaniem dziennikarzy z Francji gwiazdor zarabiać będzie rocznie 50 milionów euro netto. Dodatkowo za podpis dostanie premię w wysokości 100 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie ważny miesiąc dla Milika. "Dwa cele są proste"
Nowa umowa Mbappe ma obowiązywać przez dwa najlepsze lata z opcją przedłużenia o następny rok. Otoczenie Francuza miało już poinformować Real Madryt, że piłkarz wybrał pozostanie w Paris Saint-Germain.
W obecnym sezonie jest bezwzględnie najlepszym ofensywnym piłkarzem całej paryskiej drużyny. Udało mu się wystąpić łącznie w 43 meczach. W tym czasie strzelił 35 goli oraz zanotował 23 asysty.
Reprezentant Francji poprowadził PSG do kolejnego mistrzostwa Francji w swojej karierze. Obecnie przez portal transfermarkt.de wyceniany jest na kwotę 160 milionów euro.
Zobacz też:
Były reprezentant Polski rozwija swoją karierę w Borussii Moenchengladbach
Roman Abramowicz wydał oświadczenie ws. Chelsea. "To kłamstwo"