Barcelona ma nowego bohatera. To o nim piszą Hiszpanie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

FC Barcelona wygrała z Las Palmas 2:0 i obroniła pozycję lidera La Ligi. Hiszpańskie media po tym spotkaniu piszą o Danim Olmo, który został nowym bohaterem zespołu ze stolicy Katalonii.

1
/ 5

"Marca": Olmo ratuje zwycięstwo

FC Barcelona odniosła kolejne w tym sezonie zwycięstwo i potwierdziła, że w ostatnich tygodniach kryzys ma już za sobą. Nie zrobiła tego w pięknym stylu, ale liczą się kolejne trzy punkty. Blaugrana wygrała z UD Las Palmas 2:0 po golach Daniego Olmo i Ferrana Torresa. I to właśnie o tym pierwszym po tym meczu pisze się najwięcej.

"Nie było to łatwe zwycięstwo, ale Barca zdobyła trzy punkty dzięki bramce Daniego Olmo, która zmieniła losy meczu. Ferran strzelił w doliczonym czasie gry. Dla podopiecznych Flicka były to trzy ciężko wywalczona punkty, w czym pomógł właśnie Olmo. To jego wejście zadecydowało o tym, kto zdobędzie komplet punktów" - czytamy w dzienniku "Marca".

2
/ 5

"Mundo Deportivo": Wygrana bezbarwnej Barcelony

"Bramki Daniego Olmo i Ferrana w doliczonym czasie gry wystarczyły Barcelonie, aby zapewnić sobie zwycięstwo i utrzymać pozycję lidera tabeli La Ligi. Podopieczni Flicka nie prezentowali się najlepiej, ale dopisali do swojego dorobku trzy punkty. To była wygrana bezbarwnej Barcelony i ciężko wywalczone punkty. Pomogło w tym świetne trafienie Olmo" - dodaje "Mundo Deportivo".

ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników

3
/ 5

"L'Esportiu": Olmo i Ferran odblokowali Barcelonę

"Dani Olmo i Ferran Torres, którym Hansi Flick dał szansę gry po przerwie, odblokowują Barcelonę w meczu z Las Palmas, strzelając po jednym golu. Mocna drużyna Barcelony żuje piasek, aby osiągnąć zwycięstwo, które pozwoli jej utrzymać prowadzenie w tabeli. Barca pozostaje liderem, ale bycie pierwszym nie jest dla niej łatwe" - dodaje "L'Esportiu".

4
/ 5

"As": Olmo i Ferran dali lidera

"Barcelona pokonała Las Palmas po dwóch golach zawodników z ławki rezerwowych: Olmo i Ferrana. Barca dużo myśli o meczu z Atletico i chyba zapomniała o Las Palmas. Rywale od początku zaprosili Barcelonę do meczu o wysokiej intensywności, w którym najmniej ważna była precyzja. Zespół Flicka podjął wyzwanie, a rezultatem była pierwsza połowa godna katalogu koszmarów pod względem zgubionych piłek, złych podań, pochopnych decyzji i nieudanych działań" - analizuje "As".

5
/ 5

"Sport": Olmo był na czas

"Dani Olmo wszedł na boisko po przerwie i dotrzymał słowa, zdobywając dla Barcelony trzy punkty wspaniałym golem. Pierwsza połowa była nudna. Gra była słaba i mało efektowna. Barcelona jest drużyną zdolną dać z siebie wszystko w meczach z wielkimi zespołami, a z drugiej strony dziwnie powściągliwą w starciu z tymi, z którymi w zasadzie powinna wygrywać z większą łatwością" - dodaje "Sport".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Psychiatra sportowy
14 min temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nieudolny pójdzie w odstawkę  
Zgłoś nielegalne treści