Czwartek w Premier League: Adebayor doigrał się, nowy dyrektor wykonawczy w Chelsea

Komisja dyscyplinarna FA zadecydowała, że Emmanuel Adebayor zostanie zawieszony na trzy mecze. Jest to efekt niesportowego zachowania podczas meczu z Arsenalem Londyn. Tymczasem Chelsea Londyn wybrała nowego dyrektora wykonawczego, a Robin Van Persie wyleczył kontuzję kolana, przez którą nie zagrał w środę w meczu Ligi Mistrzów ze Standardem Liege.

Adebayor zawieszony na 3 mecze

Surowa kara spotkała Emmanuela Adebayora za zachowanie podczas meczu z Arsenalem Londyn. Mimo że sędzia ukarał go za to tylko żółtą kartką, to skrupułów nie miała komisja dyscyplinarna FA.

Ta zawiesiła snajpera Manchesteru City na najbliższe trzy spotkania. Oznacza to, że reprezentant Togo nie zagra w derbowym meczu z Manchesterem United. Dla Marka Hughesa to bardzo duże osłabienie, ponieważ kontuzję leczą inni czołowi napastnicy: Carlos Tevez, Robinho oraz Roque Santa Cruz. The Citizens jak i Adebayor zaakceptowali karę ze strony FA.

Nowy dyrektor wykonawczy w Chelsea

Schedę po Peterze Kenyonie przejął Ron Gourlay. Został nowym dyrektorem wykonawczym Chelsea Londyn. Wakat na tym stanowisku trwał jedynie 24 godziny.

- To wielki zaszczyt dostać szansę pracy w Chelsea. To fantastyczna drużyna nie tylko na boisku, ale i poza nim. Możemy osiągać wielkie sukcesy w przyszłości - powiedział nowy dyrektor wykonawczy The Blues.

Van Persie gotowy do gry

Snajper reprezentacji Holandii Robin van Persie opuścił środowy mecz Ligi Mistrzów ze Standardem Liege z powodu kontuzji kolana. Doznał jej w spotkaniu z Manchesterem City.

Są jednak dobre wieści dla Arsene'a Wengera. Van Persie może zagrać w sobotę przeciwko Wigan Athletic, co bardzo ucieszyło francuskiego szkoleniowca. Siła ognia Kanonierów będzie jeszcze większa i Arsenal liczy na zwycięstwo po dwóch porażkach z rzędu.

Hangeladn gotów podpisać nowy kontrakt

Brede Hangeland jest gotów podpisać nowy kontrakt z Fulham Londyn. Wkrótce mają się rozpocząć rozmowy na temat nowej umowy dla reprezentanta Norwegii, który jest kluczowa postacią na Craven Cottage.

Latem bardzo dużo mówiło się o tym, że 28-latek opuści londyński zespół. Interesowały się nim dużo mocniejsze kluby, ale ostatecznie Hangeland został w Fulham. Od momentu transferu z FC Kopenhagi (styczeń 2008) bardzo często spekuluje się o tym jakie kluby chciałyby go pozyskać. Do tej pory żadna z drużyna nie złożyła konkretnej propozycji.

Franco oficjalnie w WHU

West Ham United potwierdził, że sfinalizował pozyskanie Guillermo Franco. Reprezentant Meksyku podpisał roczny kontrakt i mógł to zrobić po zakończeniu okienka transferowego, ponieważ nie był związany z żadnym zespołem.

Latem rozstał się z Villarreal i od tamtego czasu szukał nowego klubu. Na Upton Park szukali doświadczonego napastnika i go znaleźli. 32-letni Franco przez ostatnie trzy sezony grał w Żółtej Łodzi Podwodnej.

Neill wybrał Everton

Testy medyczne w Evertonie ma przejść w czwartek Lucas Neill. Reprezentant Australii zdecydował się na wybranie oferty klubu z Goodison Park, chociaż miał poważne propozycję z ligi hiszpańskiej.

W sumie przez 3 miesiące Neill szukał nowego klubu. Rozmawiał nawet z West Ham United, gdzie występował przez ostatnie sezony. Jednak nie wrócił na Upton Park, ale teraz wraz ze swoim kolegą z reprezentacji Timem Cahillem będzie grał w The Toffees.

Dla Evertonu będzie to już trzeci obrońca pozyskany tego lata. Wcześniej kontrakty podpisali: Sylvain Distin oraz Johnny Heitinga.

Hart ma poparcie zarządu

Mimo samych porażek w lidze Paul Hart cały czas cieszy się poparciem zarządu z Sulaimanem Al Fahimem - właścicielem klubu - na czele. Hart ma zaufanie podwładnych, ale jednocześnie zdaje sobie sprawę, że The Pompey muszą zacząć gromadzić punkty.

Wydawało się, że już w ostatnim meczu Portsmouth zdobędzie jakieś "oczka", ponieważ podejmowało Bolton Wanderers. Jednak Kłusaki wygrały na Fratton Park 3:2. Portsmouth nadal pozostaje bez punktów. W najbliższej kolejce The Pompey zagrają z Aston Villą.

Shittu odrzucił propozycję Sheff Utd

Bolton Wanderers poinformował, że Danny Shittu nie zdecydował się na wypożyczenie do Sheffield United, chociaż oba kluby doszły do porozumienia. Shittu ma bardzo małe szanse na grę na Reebok Stadium.

Reprezentant Nigerii miałby zostać wypożyczony na miesiąc i w tym czasie mógłby rozegrać sześć spotkań. Wróciłby tym samym do rytmu meczowego, jednak Shittu odrzucił tę propozycję. Być może trafi do innego klubu, ale w chwili obecnej musi siedzieć na ławce rezerwowych Boltonu.

Macho czeka na decyzję Wigan

Jurgen Macho poinformował, że cały czas czeka na decyzję Wigan Athletic. The Latics muszą się zdecydować czy pozyskają austriackiego bramkarza czy też odmówią.

Macho nie ma obecnie ważnego kontraktu z żadnym zespołem, a na JJB Stadium przebywa od kilku dni. Zagrał w meczu rezerw z Man City, ale wiążąca decyzja co do jego przyszłości jeszcze nie zapadła.

Komentarze (0)