Korona Kielce pokazuje charakter. Zmiennik wyszarpał punkty

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Korony Kielce
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Korony Kielce

Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego odwrócili wynik w drugim meczu z rzędu. Trener trafił ze zmianą, ponieważ Marcin Szpakowski strzelił gola na 2:1 po wejściu na boisko z ławki rezerwowych.

Górnik wygrał poprzedni mecz 1:0 z GKS-em Jastrzębie i był to wynik na miarę podtrzymania nadziei na utrzymanie. Drużyna z województwa dolnośląskiego próbowała pójść za ciosem w Kielcach i również liczyła na to, że gol z pierwszej połowy okaże się wystarczający do zdobycia kompletu punktów. W 33. minucie Robert Hehedosz strzelił na 1:0 dla Górnika.

Ważna dla przebiegu meczu była sytuacja z 56. minuty, w której to Marcin Szczerbowicz pokazał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę Adrianowi Purzyckiemu. Pomocnik nieodpowiedzialnie zapracował na dwa napomnienia w krótkim okresie po przerwie.

Korona przystąpiła do natarcia w jedenastu przeciwko dziesięciu przeciwnikom. Już w tym momencie potrzebowała tylko jednego gola do odniesienia zwycięstwa, dzięki uderzeniu na 1:1 Roberto Corrala. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego mieli problem z rozstrzygnięciem rywalizacji, ale postawili na swoim. Trener trafił ze zmianą, ponieważ Marcin Szpakowski strzelił gola na 2:1 w doliczonym czasie po wejściu z ławki rezerwowych na boisko.

Korona Kielce - Górnik Polkowice 2:1 (0:1)
0:1 - Robert Hehedosz 33'
1:1 - Roberto Corral 53'
2:1 - Marcin Szpakowski 90'

Składy:

Korona: Konrad Forenc - Adrian Danek, Piotr Malarczyk, Kyryło Petrow, Roberto Corral (68' Luka Zarandia), Jacek Podgórski, Marcel Gąsior (69' Marcin Szpakowski), Oskar Sewerzyński (87' Mario Zebić), Filipe Oliveira (46' Dawid Błanik), Jakub Łukowski (68' Adam Frączczak), Jewgienij Szykawka

Górnik: Marcin Furtak - Damian Makuch, Michał Bojdys, Marcin Biernat, Jarosław Ratajczak, Rafał Karmelita (77' Marek Opałacz), Robert Hehedosz (77' Eryk Sobków), Bruno Żołądź (69' Dominik Radziemski), Adrian Purzycki, Abdallah Hafez (61' Antoni Kozubal), Mateusz Piątkowski

Żółte kartki: Malarczyk, Podgórski, Petrow (Korona) oraz Hafez, Purzycki, Hehedosz (Górnik)

Czerwona kartka: Adrian Purzycki (Górnik) /56' - za drugą żółtą/

Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Miedź Legnica 34 23 8 3 56:22 77
2 Widzew Łódź 34 18 8 8 53:38 62
3 Arka Gdynia 34 19 4 11 62:39 61
4 Korona Kielce 34 15 11 8 46:37 56
5 Odra Opole 34 14 9 11 51:46 51
6 Chrobry Głogów 34 13 11 10 43:34 50
7 Sandecja Nowy Sącz 34 12 11 11 39:36 47
8 GKS Katowice 34 11 13 10 44:47 46
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 11 12 11 48:41 45
10 ŁKS Łódź 34 12 9 13 33:37 45
11 Resovia 34 11 11 12 42:39 44
12 GKS Tychy 34 11 11 12 37:41 44
13 Skra Częstochowa 34 8 14 12 28:41 38
14 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 41:50 37
15 Zagłębie Sosnowiec 34 8 12 14 41:48 36
16 Stomil Olsztyn 34 10 5 19 32:52 35
17 Górnik Polkowice 34 5 14 15 32:54 29
18 GKS Jastrzębie 34 5 10 19 32:58 25

Czytaj także: Nie tego spodziewała się Legia Warszawa. Czerwona kartka zdenerwowała Pogoń
Czytaj także: Pogoń Szczecin pokazała charakter. "To smakuje niesamowicie"

ZOBACZ WIDEO: Idą zmiany w Lechii. Czy klubowi grozi niedawny scenariusz Wisły?

Komentarze (1)
avatar
Husarzyk
30.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niech Widzew Łódź bierze się do roboty, bo awans ucieka