Przyszłość Piotra Zielińskiego w SSC Napoli jest bardzo niepewna. Ostatnie tygodnie w wykonaniu polskiego pomocnika to równia pochyła, jeśli chodzi o jego dyspozycję sportową.
Gorsza forma odbiła się na pozycji w drużynie. Luciano Spalletti przestał uważać reprezentanta Polski za nietykalny element pierwszego składu swojego zespołu. Zieliński częściej mecze zaczynał na ławce rezerwowych.
Sytuację chce wykorzystać Juventus. Według Fabio Santiniego to właśnie "Stara Dama" miała złożyć pierwszą oficjalną ofertę za Polaka. Juventus w ramach rozliczenia chciał zapłacić 22 miliony euro oraz dołączyć do transakcji Meriha Demirala, który aktualnie wypożyczony jest do Atalanty Bergamo.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Żaden Polak nie dokonał tego co Lewandowski. Ten rekord może przetrwać wieczność
Prezes Napoli Aurelio de Laurentis, znany ze swojego bezkompromisowego podejścia do kwestii transferowych, ofertę odrzucił. Władze Napoli żądają za Zielińskiego większych ofert.
Polski pomocnik w barwach klubu spod Wezuwiusza wystąpił w 278 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić 39 goli oraz zanotować 33 asysty. W poprzednim sezonie Serie A był jednym z najlepszych pomocników całej ligi.
Obecnie według serwisu transfermarkt.de wyceniany jest na kwotę 50 milionów euro. Jego aktualny kontrakt z Napoli wygasa zaś w czerwcu 2024 roku.
Zobacz też:
Neymar na sprzedaż? PSG ustaliło cenę!
PSG włącza się do walki o pomocnika Barcelony. Wielkie pieniądze w grze