Dziennikarze "Marcy" przekazali, że matka Kyliana Mbappe, Fayza Lamari, osobiście udała się do Kataru, aby kontynuować rozmowy z właścicielami Paris Saint-Germain na temat potencjalnego przedłużenia kontraktu.
Jednocześnie hiszpańskie media nadal podkreślają, że priorytetem 23-latka pozostaje przejście do Realu Madryt.
Zawodnik nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Ta ma zależeć od tego, która z drużyn zaoferuje mu lepszy projekt sportowy. Osoby z otoczenia Mbappe powiedziały w rozmowie z "Marcą", że nadal pozostają spore rozbieżności pomiędzy graczem a "Królewskimi".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gość ma niezłą parę w rękach! To rekord świata?
Mbappe chce mieć pewność, że planowanie składu jest właściwe i że zespół przystąpi do niezbędnego odmłodzenia. Ewentualny transfer Erlinga Haalanda nie byłby dla niego problemem.
Ponadto mówi się, że Mbappe chciałby posiadać 100 procent swoich praw do wizerunku, podczas gdy Real Madryt oferuje graczom z reguły 50 proc.
Francuskie "Le Parisien" poinformowało, że PSG może zaoferować Mbappe nieprawdopodobnie wysoki kontrakt, aby zatrzymać go w klubie. W grę wchodzi wynagrodzenie na poziomie 50 mln euro rocznie. W kontrakcie miałby znaleźć się zapis gwarantujący mu… dodatkowe 100 mln euro w ciągu dwóch lat. Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Czytaj także:
- Legenda niemieckiej piłki przestrzega Bayern. Na to nie mogą sobie pozwolić z Lewandowskim
- Był transferowym rekordem Lecha Poznań, a zawodzi na całej linii