Ostatni finał Ligi Mistrzów przyciągnął przed telewizory aż 700 milionów widzów, a niedawno rozegrane Super Bowl 112 milionów. Mimo to prezes PSG oraz Europejskiego Stowarzyszenia Klubów uważa, że Champions League powinna inspirować się amerykańskim sposobem kreowania rozrywki.
- Zasugerowałem, by organizować mecz otwarcia Ligi Mistrzów, w którym grałby obrońca tytułu z jakimś wielkim klubem. Być może nie jest to dobry pomysł, ale przynajmniej zakwestionowalibyśmy status quo. Każdy mecz powinien być wydarzeniem i rozrywką - powiedział Nasser Al-Khelaifi, cytowany przez "ESPN".
Przypomnijmy, że najważniejsze klubowe rozgrywki spod egidy UEFA od sezonu 2024/25 zostaną rozszerzone o kolejne cztery zespoły. Ta zmiana ma zwiększyć wartość komercyjną Champions League o 39 procent.
- Nadal musimy wspólnie poszukiwać dodatkowych, niewykorzystanych źródeł przychodów. Proponuję, aby powstał dział kreatywności i rozrywki - dodał Katarczyk. - Trzeba sprawić, by fazy grupowe były atrakcyjne, a także popracować nad rynkami amerykańskimi i azjatyckimi - zakończył, wskazując jako główny problem różnicę stref czasowych.
Zobacz też:
Trener Niemców zwrócił się do Michniewicza
Eriksen obserwowany przez wielkie kluby. Wróci do czołówki Premier League?
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski wytrzymał presję przy rzucie karnym. "Odwróciłem głowę"