Oko za oko, ząb za ząb. Korona gubi punkty

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Korony Kielce
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Korony Kielce
zdjęcie autora artykułu

Konfrontacja Sandecji Nowy Sącz z Koroną Kielce nabrała rumieńców w drugiej połowie. Gospodarze dwa razy obejmowali prowadzenie, ale nie nacieszyli się nim i zremisowali 2:2.

Sandecja była dłużej w posiadaniu piłki na początku meczu, ale efekt rozegrań był równie mizerny jak szybkich ataków Korony. Pierwszy wykazał się Dawid Pietrzkiewicz, który interweniował po uderzeniu Adriana Danka. Po przeciwnej stronie boiska Konrad Forenc konfrontował się przede wszystkim z Łukaszem Zjawińskim, który powrócił ze zgrupowania młodzieżowej reprezentacji Polski.

Nad stadionem przechodziła coraz gęstsza śnieżyca, która jednak nie przeszkodziła stworzyć lepszego widowiska w drugiej połowie. Próbowali niezmiennie gospodarze, a Elhadji Maissa Fall przetestował Konrada Forenca kolejnym strzałem. W 51. minucie podopieczni Dariusza Dudka już zaatakowali skutecznie, a obrońca Tomasz Boczek dobił do siatki piłkę, która odbiła się od słupka. Sandecja objęła prowadzenie 1:0.

Reakcją trenera Leszka Ojrzyńskiego na stratę gola było wprowadzenie trzech zawodników z ławki rezerwowych. W 65. minucie, krótko po solidnym przemeblowaniu, Jacek Podgórski strzelił na 1:1 z rzutu karnego podyktowanego za przewinienie na Dawidzie Błaniku.

Przed końcem meczu nastąpiła jeszcze jedna wymiana mocnych ciosów. Ponownie Sandecja zdobyła prowadzenie. Tym razem strzałem aktywnego Zjawińskiego, z tym że nacieszyła się nim jeszcze krócej - przez dwie minuty. Jakub Łukowski doprowadził do remisu 2:2 nieprzyjemnym strzałem, który kozłował przed Dawidem Pietrzkiewiczem.

Sandecja Nowy Sącz - Korona Kielce 2:2 (0:0) 1:0 - Tomasz Boczek 50' 1:1 - Jacek Podgórski (k.) 65' 2:1 - Łukasz Zjawiński 79' 2:2 - Jakub Łukowski 81'

Składy:

Sandecja: Dawid Pietrzkiewicz - Kornel Osyra, Dawid Szufryn, Tomasz Boczek - Rafał Kobryń, Elhadji Maissa Fall, Damir Sovsić (74' Gershon Koffie), Tomasz Nawotka - Michał Walski, Damian Chmiel (72' Błażej Szczepanek) - Łukasz Zjawiński

Korona: Konrad Forenc - Grzegorz Szymusik, Adrian Danek, Michał Koj, Roberto Corral - Felipe Oliveira, Dalibor Takac (62' Jakub Łukowski) - Dawid Błanik, Jakub Górski (62' Miłosz Strzeboński), Jacek Podgórski (84' Jacek Kiełb) - Jewgienij Szykawka (62' Adam Frączczak)

Żółte kartki: Fall, Szufryn, Boczek, Nawotka (Sandecja) oraz Koj, Takac, Szymusik, Danek (Korona)

Sędzia: Paweł Malec (Łódź)

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Miedź Legnica 34238356:2277
2 Widzew Łódź 34188853:3862
3 Arka Gdynia 341941162:3961
4 Korona Kielce 341511846:3756
5 Odra Opole 341491151:4651
6 Chrobry Głogów 3413111043:3450
7 Sandecja Nowy Sącz 3412111139:3647
8 GKS Katowice 3411131044:4746
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 3411121148:4145
10 ŁKS Łódź 341291333:3745
11 Resovia 3411111242:3944
12 GKS Tychy 3411111237:4144
13 Skra Częstochowa 348141228:4138
14 Puszcza Niepołomice 341071741:5037
15 Zagłębie Sosnowiec 348121441:4836
16 Stomil Olsztyn 341051932:5235
17 Górnik Polkowice 345141532:5429
18 GKS Jastrzębie 345101932:5825

Czytaj także: Koszmar Stomilu Olsztyn. Stracił siedem goli w tydzień Czytaj także: Euforia i żal Arki Gdynia. Straciła pierwsze punkty wiosną

ZOBACZ WIDEO: Ostatnia szansa "pokolenia Lewandowskiego". Liderzy zdawali sobie z tego sprawę

Źródło artykułu: