Problemy Lewandowskich tuż po meczu. Pojawiło się nagranie

Instagram / www.instagram.com/annalewandowskahpba / Anna i Robert Lewandowscy
Instagram / www.instagram.com/annalewandowskahpba / Anna i Robert Lewandowscy

Tego Anna i Robert Lewandowscy się nie spodziewali. Para po wtorkowym pojedynku Biało-Czerwonych ze Szwecją miała kłopoty z opuszczeniem chorzowskiego obiektu.

Robert Lewandowski poprowadził reprezentację Polski do zwycięstwa ze Szwecją (2:0) w barażu do MŚ 2022. Kapitan Biało-Czerwonych otworzył wynik meczu w Chorzowie, pewnie wykonując rzut karny podyktowany przez sędziego za faul na Grzegorzu Krychowiaku.

Po zwycięskim pojedynku, który dał awans na listopadowo-grudniowy mundial w Katarze, w polskim obozie nastąpiła eksplozja radości. W szatni słychać było śpiewy. Jeszcze na płycie boiska strzelały korki od szampana.

Kiedy emocje opadły, Anna Lewandowska razem z mężem, próbowali wydostać się ze Stadionu Śląskiego, ale na parkingu nastąpił problem. Trenerka fitness w relacji na InstaStories (zobacz skan) pokazała... akcję z terenowym mercedesem.

Auto zakopało się i nie było w stanie ruszyć. Na szczęście, na pomoc pospieszyli fani reprezentacji Polski, którzy wspólnym siłami pomogli popchnąć pojazd. Dzięki temu Lewandowscy mogli opuścić obiekt.

"Dziękujemy bardzo" - skomentowała wyraźnie rozbawiana całą sytuacją Lewandowska.

www.instagram.com/stories/annalewandowskahpba
www.instagram.com/stories/annalewandowskahpba

Zobacz:
Znana przyczyna usterki oświetlenia na Stadionie Śląskim
Bezcenna reakcja Lewandowskiego na pytanie o Sousę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: naprawdę tak chciał czy... mu zeszło?!

Źródło artykułu: