Sobotnie wydanie "La Gazzetta dello Sport" w części poświęcone jest Piotrowi Zielińskiemu i jego aktualnym statusie w SSC Napoli. Reprezentant Polski nie tylko zdobył bramkę w zremisowanym (1:1) meczu Ligi Europy z Barceloną, ale zebrał za swój występ wysokie noty (więcej TUTAJ).
Włoski dziennik pisze, że od pewnego czasu grę Zielińskiego monitorują przedstawiciele klubów z Premier League oraz La Liga. Napoli nie zamierza jednak sprzedawać swojego kluczowego pomocnika i chce budować wokół niego przyszłość drużyny ze Stadio Diego Armando Maradona.
"To nie był przypadek, że w środku pandemii koronawirusa, wiosną 2020 r., przedłużenie kontraktu z Zielińskim do 2024 r. było pierwszą operacją zamkniętą przez prezydenta Aurelio De Laurentiisa. W umowie nie uzgodniono klauzuli odejścia Polaka, co daje Napoli dodatkowy atut" - czytamy na stronach największego dziennika sportowego w Italii.
"Wartość rynkowa Zielińskiego wzrosła i obecnie to ok. 60 mln euro. Powodów jest kilka: mowa o w pełni dojrzałym 27-latku z długim kontraktem, który daje De Laurentiisowi możliwość decydowania o cenie. Zieliński w Neapolu czuje się bardzo dobrze, a Luciano Spalletti jest zakochany w jego cechach piłkarskich" - podsumowują dziennikarze.
"Zielu" w tym sezonie rozegrał 23 mecze w Serie A, w których zdobył pięć goli. Dwie bramki strzelił w Lidze Europy. Wychowanek Orła Ząbkowice Śląskie ma na koncie też pięć asyst.
Zobacz:
Wielki pech Piotra Zielińskiego? Trener Napoli komentuje
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?