Tego nikt nie przewidział. Chodzi o transfer Haalanda

PAP/EPA / Na zdjęciu: Erling Haaland
PAP/EPA / Na zdjęciu: Erling Haaland

Odejście Erlinga Haalanda latem tego roku jest niemal przesądzone. Norweg już jakiś czas temu przerósł poziom Borussii Dortmund i potrzebuje nowych wyzwań. Chętnych nie brakuje. Do wyścigu o napastnika może dołączyć PSG.

Ze swoimi niesamowitymi umiejętnościami i wciąż potężnym potencjałem na rozwój Erling Haaland mógłby być gwiazdą każdego klubu na świecie. Na brak opcji narzekać nie może, niemal każdą ekipę z topu łączyło się z jego nazwiskiem.

Do tej pory mało pogłosek łączyło piłkarza Borussii Dortmund z Paris Saint-Germain, które wymienia się zwykle w gronie głównych zainteresowanych przy każdym potencjalnym transferze za duże kwoty.

Sytuacja może ulec zmianie. Jak informuje hiszpański "Sport", paryżanie szykują plan ściągnięcia Haalanda na Parc des Princes. Strategia jest jednak dość zawiła, bo zależy od... Kyliana Mbappe!

W PSG mają być już pogodzeni z tym, że francuska gwiazda drużyny odejdzie latem do Realu Madryt. W ataku zespołu wytworzy się duża luka, której raczej nie zapełni Mauro Icardi, który po przeprowadzce do Francji radzi sobie przeciętnie.

Paris Saint-Germain planuje więc kolejny "galaktyczny" transfer. Paryska ekipa z pewnością zaproponuje Norwegowi ogromne pieniądze, ale pozyskanie go nie będzie łatwym zadaniem. Jego usługami mają być zainteresowani także szefowie chociażby "Królewskich" i Manchesteru City.

Czytaj także:
Hit transferowy w polskiej ekstraklasie?
Bułka wyrzucił kolejną potęgę z rozgrywek

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego

Źródło artykułu: