Selekcjoner tłumaczy absencję Messiego. "Koronawirus na niego wpłynął"

ONS.pl / Na zdjęciu: Lionel Messi
ONS.pl / Na zdjęciu: Lionel Messi

Lionel Scaloni niespodziewanie nie powołał Lionela Messiego na mecze eliminacji mistrzostw świata. Reprezentant Argentyny przeszedł koronawirusa i potrzebuje czasu, by wrócić do optymalnej formy.

Na początku stycznia 34-latek uzyskał pozytywny wynik testu na obecność wirusa COVID-19. Ze względu na chorobę Lionel Messi opuścił trzy spotkania Paris Saint-Germain. W minioną niedzielę utytułowany piłkarz wrócił na murawę i zanotował nawet asystę w starciu ligowym ze Stade de Reims (4:0).

To nie koniec problemów reprezentanta Argentyny. Lionel Scaloni nie powołał go na nadchodzące mecze eliminacji mistrzostw świata. Selekcjoner opowiedział o powodach swojej decyzji.

- To oczywiste, że chcielibyśmy mieć Messiego tutaj. Rozmawiałem z nim i powiedział mi, że koronawirus bardzo na niego wpłynął - podkreślił Scaloni na konferencji prasowej.

Doświadczony napastnik ma więc dwa tygodnie na przygotowania do kolejnego meczu PSG. - Ważne jest, aby wyzdrowiał. Zdecydowałem, że najlepiej będzie, jeśli zostanie w swoim klubie - uzupełnił.

"Albicelestes" zajmują drugie miejsce w tabeli i już w listopadzie zapewnili sobie awans na tegoroczny mundial. W piątek (28 stycznia) osłabiona Argentyna zmierzy się z Chile. Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 1:15 polskiego czasu. Pięć dni później (2 lutego) drużyna Scaloniego podejmie Kolumbię.

Czytaj także:
Wyciekła klauzula Cristiano Ronaldo. Chodzi o duże pieniądze
Haaland w końcu wydusił: "Lewandowski"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki

Źródło artykułu: