W końcówce grudnia 2021 roku Paulo Sousa zerwał kontrakt z PZPN i porzucił pracę w roli selekcjonera reprezentacji Polski na rzecz prowadzenia Flamengo Rio de Janeiro. Od tego czasu Biało-Czerwoni pozostają bez trenera, a już 24 marca czeka ich pierwsza odsłona walki w barażach o awans do mistrzostw świata.
Wciąż nie wiadomo, kto będzie nowym selekcjonerem. Jest kilku kandydatów do objęcia tej funkcji, a ostatnio najwięcej szans dawano Andrijowi Szewczence, który poprowadził Ukrainę do ćwierćfinału Euro 2020. Ma on za sobą także nieudany epizod we włoskiej Genoi, z którą wygrał tylko jeden mecz.
Pod uwagę brani są także polscy trenerzy. Jednym z nich jest Adam Nawałka. Żadnych wątpliwości w temacie nowego selekcjonera reprezentacji Polski nie ma Grzegorz Lato. - Rany boskie, musi być Polak! - grzmi w rozmowie z "Super Expressem".
- Popatrzcie w historię sukcesów reprezentacji, największe wyniki osiągali tylko Polacy. Jak był Beenhakker, zajęliśmy ostatnie miejsce w grupie na Euro. Oczywiście, wszedł do tych mistrzostw, brawo za to, ale na Euro była klapa. I teraz ten Sousa, który uciekł jak tchórz. Jak Boga kocham, on żadnego meczu polskiej ligi nie obejrzał! A wy żeście wszyscy zawinęli ogon pod siebie, bo to wielki pan Sousa - dodał.
PZPN ma wybrać nowego selekcjonera reprezentacji Polski do 31 stycznia.
Czytaj także:
Śląsk Wrocław ma nowego piłkarza. Był łączony z Legią
Nowe informacje ws. Haalanda. To spore zaskoczenie
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak zmieni dyscyplinę?! Do sieci trafiło wymowne wideo