Wcale nie Nawałka?! Obok Szewczenki wyrósł inny polski faworyt

Agencja Forum / Na zdjęciu: Adam Nawałka
Agencja Forum / Na zdjęciu: Adam Nawałka

"Przegląd Sportowy" przekazał sensacyjne informacje na temat wyboru selekcjonera reprezentacji. Okazuje się, że to wcale nie Adam Nawałka ma najmocniejszą pozycję z polskich szkoleniowców. Cezary Kulesza poleciał na rozmowy.

31 stycznia Cezary Kulesza ogłosi nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski na konferencji prasowej na PGE Narodowym w Warszawie.

- Proszę kibiców i media o jeszcze chwilę cierpliwości, choć wiem, jakie olbrzymie emocje wzbudza ten temat. Prowadzimy ostatnie negocjacje, jest ścisłe grono kandydatów - przekazał prezes w rozmowie z WP SportoweFakty.

Prezes PZPN wciąż nie dokonał wyboru nowego trenera Biało-Czerwonych. Media jako faworytów wymieniają Andrija Szewczenkę i Adama Nawałkę.

ZOBACZ WIDEO: Trudne zadanie dla nowego selekcjonera. Engel wskazuje najważniejsze rzeczy do zrobienia

Okazuje się jednak, że to nie Nawałka ma najmocniejszą pozycję z polskich szkoleniowców. "Przegląd Sportowy" donosi, że wyżej stoją notowania Jana Urbana, który obecnie prowadzi Górnik Zabrze w PKO Ekstraklasie.

Prezes PZPN w sobotę poleciał do Turcji na rozmowy, by spotkać się z sędziami, którzy tam przebywają na zgrupowaniu przed rozpoczynającą się lada moment rundą wiosenną w polskiej ekstraklasie. Ale priorytetem jest rozmowa z Urbanem, który jest realną opcją na objęcie stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski.

Z informacji "PS" wynika, że Kulesza już wcześniej rozmawiał z Urbanem na temat pracy w kadrze. Doświadczony trener nie był zainteresowany krótkoterminową pracą na tym stanowisku, chciał dłuższej współpracy, do końca eliminacji Euro 2024.

W kontekście Urbana jest jeszcze jeden problem do rozwiązania, jego umowa z Górnikiem. Na rozwiązanie musiałaby się zgodzić pani prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik (miasto ma ponad 83 procent akcji klubu).

Czytaj także:
Antyfutbol na kartoflisku w Mediolanie. Hit Milanu z Juventusem zawiódł na całej linii
PSG gromi, mnóstwo bramek w niedzielnych meczach

Źródło artykułu: