Trzech Polaków w derbach Ligurii. Komplikuje się sytuacja Sampdorii

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Spezia Calcio - UC Sampdoria
PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Spezia Calcio - UC Sampdoria
zdjęcie autora artykułu

UC Sampdoria nie przełamała się po zmianie trenera na Marco Giampaolo i pozostaje niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. W derbach Kampanii przegrała 0:1 ze Spezią Calcio.

W tym sezonie derby Ligurii są meczami drużyn zaangażowanych w walkę o utrzymanie. Ostatnio najbliżej pozostania we włoskiej elicie znalazła się Spezia Calcio, która od dawna znajduje się w tabeli wyżej niż Genoa, a ostatnio wyprzedziła Sampdorię dzięki niespodziewanemu zwycięstwu z Milanem.

W Spezii zagrali od początku Jakub Kiwior i Arkadiusz Reca, a nowy-stary trener gości Marco Giampaolo wystawił w obronie Bartosza Bereszyńskiego. Rywalizacja była wyrównana i brakowało w niej konkretów. Aż do 70. minuty, w której Daniele Verde przerwał niemoc strzelecką i zdobył prowadzenie dla Spezii. Sampdoria zachowała się karygodnie po dośrodkowaniu i nie odpowiedziała na gola.

Torino FC prezentuje się w tym sezonie bardzo solidnie w meczach na własnym stadionie. Tym razem podjęło US Sassuolo bez Karola Linettego w jedenastce. W 16. minucie Antonio Sanabria zdobył prowadzenie 1:0 dla Granaty. Strzelił głową po dograniu Wilfrieda Stephane'a Singo. To trafienie nie wystarczyło do zdobycia kompletu punktów, ponieważ w 89. minucie wyrównał Giacomo Raspadori.

23. kolejka Serie A:

Spezia Calcio - UC Sampdoria 1:0 (0:0) 1:0 - Daniele Verde 70'

Torino FC - US Sassuolo 1:1 (1:0) 1:0 - Antonio Sanabria 16' 1:1 - Giacomo Raspadori 89'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
26
8
4
69:31
86
2
38
25
9
4
84:32
84
3
38
24
7
7
74:31
79
4
38
20
10
8
57:37
70
5
38
18
10
10
77:58
64
6
38
18
9
11
59:43
63
7
38
19
5
14
59:51
62
8
38
16
11
11
65:48
59
9
38
14
11
13
65:59
53
10
38
13
11
14
46:41
50
11
38
13
11
14
64:66
50
12
38
11
14
13
61:58
47
13
38
12
10
16
44:55
46
14
38
10
11
17
50:70
41
15
38
10
6
22
46:63
36
16
38
10
6
22
41:71
36
17
38
7
10
21
33:78
31
18
38
6
12
20
34:68
30
19
38
4
16
18
27:60
28
20
38
6
9
23
34:69
27

Czytaj także: Atalanta pierwsza w ćwierćfinale. Nie obyło się bez kontrowersji Czytaj także: Szymon Żurkowski nie gubi formy strzeleckiej

ZOBACZ WIDEO: Nawałka nagle ma konkurencję. Były selekcjoner tłumaczy działania PZPN

Źródło artykułu: