O zakażeniu reprezentanta Polski poinformowano w sobotę 8 stycznia. Zieliński od razu został poddany kwarantannie. Pomocnik przechodził chorobę bezobjawowo.
Z powodu zakażenia, 27-latek musiał opuścić mecz 21. kolejki Serie A z Sampdorią (1:0), a także 1/8 finału Pucharu Włoch z Fiorentiną (2:5). Wygląda jednak na to, że z Polakiem już wszystko w porządku.
"Piotr Zieliński wykonał drugi, po wczorajszym, test na COVID-19. Oba dały wynik negatywny!" - poinformował klub za pośrednictwem mediów społecznościowych.
To oznacza, że już wkrótce możemy zobaczyć Zielińskiego ponownie na boisku. Polak jest w obecnym sezonie w świetnej formie. W 19 meczach Serie A jak do tej pory zdobył już 5 bramek i zanotował 5 asyst.
Napoli swój najbliższy mecz rozegra w poniedziałek, 17 stycznia, z Bologną. Początek starcia zaplanowano na godzinę 18:30.
Czytaj także:
- Śląsk Wrocław i Warta Poznań rozegrały pierwszy sparing. Tylko jeden gol
- Szef Olympique Marsylia o przyszłości Milika. Konkretne słowa!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!