Z roku na rok Robert Lewandowski jest coraz lepszy. W minionych dwunastu miesiącach strzelił 69 goli, z czego 43 w rozgrywkach Bundesligi. Tym samym pobił rekord Gerda Muellera. Nie było to zresztą jedyne historyczne osiągnięcie, które przebił "Lewy".
Polak w minionym sezonie zdobył też armatkę najlepszego strzelca Bundesligi, a zrobił to, strzelając 41 goli. Tym samym znów okazał się lepszy od Muellera. Wszyscy mamy w pamięci nie tylko rekordy, ale też kontuzję, która na trzy tygodnie wyeliminowała "Lewego" z gry.
Napastnik Bayernu kontuzji nabawił się w meczu eliminacji MŚ 2022 z Andorą. Początkowo zakładano, że pauza będzie trwała maksymalnie kilkanaście dni. Ostatecznie po dokładnych badaniach okazało się, że przerwa w grze trwała trzy tygodnie.
ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami
Bayern Monachium na swoim kanale na YouTube zamieścił 40-minutowy film podsumowujący rok w wykonaniu Lewandowskiego. Pokazano tam wcześniej niepublikowane nagranie z badania i momentu, w którym Polak usłyszał diagnozę i wieść o przerwie w grze.
- Tak sprawdzam kolano i testuje je w tej pozycji. W tej stabilności. Mieliśmy też kilka osób, które interpretowały dla nas zdjęcia. I wszyscy są zdania, że tu jest pęknięcie. W związku z tym trzeba dać kolanu chwilę odpocząć. W mniejszej grupie zdecydowaliśmy, że będziesz potrzebować od trzech do czterech tygodni zanim będziesz mógł ponownie grać - powiedział lekarz do Lewandowskiego.
Scena ta widoczna jest w poniższym filmie od 8 minuty i 40 sekundy. Dokładnie widać reakcję załamanego Lewandowskiego. Jego grymas twarzy mówi wszystko.
- Trzy, cztery tygodnie? Na pewno co najmniej trzy tygodnie? Co mamy dzisiaj. Dwa mecze w Lidze Mistrzów i trzy mecze w Bundeslidze - wyliczył Lewandowski.
Zobacz cały film o roku Roberta Lewandowskiego:
Czytaj także:
Boniek w końcu to powiedział. Na takie słowa o Sousie wielu czekało
"Idiotyzm". Gortat ostro o Sousie i jego agencie