Juergen Klopp nie wytrzymał. Tego dnia zawrzało

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Juergen Klopp
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Juergen Klopp

Atmosfera podczas tego pojedynku była tak gęsta, że można było ją ciąć nożem. Ogromne emocje udzieliły się także szkoleniowcowi "The Reds".

Starcie Tottenhamu z Liverpoolem można śmiało obwołać najlepszym meczem kolejki. Wysoka intensywność rozgrywania spotkania nie dawała wypocząć widzom. Wielkie emocje udzieliły się także na ławce trenerskiej, zwłaszcza tej, na której zasiadała ekipa gości. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

Na złość Juergena Kloppa złożyło się kilka wydarzeń boiskowych. Szczególnie brutalny faul Harry'ego Kane'a, za który zawodnik Spurs otrzymał jedynie żółtą kartkę oraz niepodyktowany rzut karny w 17. minucie.

Zignorowanie upadku Diogo Joty w polu karnym rywali sprawiło, że Niemiec wpadł w furię. Za jego wybuch złości sędzia tego pojedynku Paul Tierney ukarał go żółtym kartonikiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Komentator oszalał. Gol "stadiony świata"

- Nie mam problemów z innymi sędziami, tylko z tobą - powiedział do arbitra szkoleniowiec Liverpoolu, cytowany przez portal sport1.de.

Strata punktów na Tottenham Hotspur Stadium słono kosztowała ekipę "The Reds". Podopieczni Niemca, będąc na drugim miejscu, tracą do City już trzy oczka. Okazja do dogonienia Obywateli już 26 grudnia podczas "Boxing Day". W drugi dzień Świąt Liverpool zmierzy się u siebie z Leeds.

Wcześniej jednak czeka ich pojedynek z Leicester w Carabao Cup, także na własnym terenie. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu wybrzmi 22 grudnia o godzinie 20:45.

Niespodzianka! Piast kupił jednego z najskuteczniejszych napastników w Europie!
Lech Poznań osłabiony na starcie rundy wiosennej

Źródło artykułu: