Gwiazda Premier League może opuścić klub. Nie odpowiadają mu warunki finansowe

Reuters / Dylan Martinez / Na zdjęciu: Antonio Ruediger
Reuters / Dylan Martinez / Na zdjęciu: Antonio Ruediger

Przeprowadzka Antonio Ruedigera coraz bardziej prawdopodobna. Według "Daily Mail", obrońca w przyszłym roku może opuścić Premier League. Powodem ma być za niskie uposażenie 28-latka.

Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że obrońca reprezentacji Niemiec, Antonio Ruediger opuści Chelsea latem przyszłego roku, kiedy będzie dostępny za darmo.

Jak podaje "Daily Mail", Chelsea na razie nie sprostała finansowym oczekiwaniom swojego piłkarza. Zaoferowała mu podwyżkę do tygodniówki wynoszącej 140 tysięcy funtów. Dla 28-latka to jednak wciąż za mało.

Antonio Ruediger to filar Chelsea. W tym sezonie zagrał w dwudziestu meczach na wszystkich frontach. Strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty.

ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!

Obrońca ma zatem wygodną pozycję negocjacyjną. "Daily Mail" twierdzi, że piłkarz celuje w zarobki rzędu 400 tysięcy funtów tygodniowo. Stałby się w ten sposób jednym z najlepiej opłacanych obrońców świata. Obecnie to miano dzierży defensor Juventusu, Matthijs de Ligt, który ma zarabiać około 400 tysięcy funtów tygodniowo, łącznie ze wszystkimi dodatkami.

Dla Niemca wejście na taki pułap oznaczałoby gigantyczny skok wynagrodzenia. Obecnie może liczyć na cztery razy mniej, bo na 100 tysięcy funtów za tydzień.

Sytuację obserwują najlepsze europejskie kluby i już planują ustawić się w kolejce, aby złożyć lukratywne oferty dla Rudigera. Według "Daily Mail" w grę o obrońcę planują włączyć się: Real Madryt, Paris Saint-Germain, Bayern Monachium oraz Juventus.

Jeśli zatem Ruediger opuści Premier League w przyszłym roku, to prawdopodobne, że zrobi to jako jeden z najlepiej opłacanych obrońców w historii futbolu.

Kontrakt Ruedigera z Chelsea obowiązuje do końca czerwca 2022 roku. Kwestia przyszłości zawodnika stanie się jaśniejsza w nadchodzących tygodniach. Obrońcy oficjalnie pozwolono rozmawiać z zagranicznymi klubami od stycznia.

Czytaj także:
Reprezentant Polski przyłapany na dopingu! 
Oskarżono go o ustawianie meczów, został zdyskwalifikowany. Wrócił i stał się bohaterem

Źródło artykułu: