W dwóch poprzednich meczach zespół Manchesteru United poprowadził Michael Carrick, który został tymczasowym menadżerem po zwolnieniu Ole Gunnara Solskjaera. "Czerwone Diabły" pod jego wodzą wygrały 2:0 z Villarreal i zremisowały 1:1 Chelsea.
Carrick mógł pożegnać się z zawodnikami w niedzielę po starciu z "The Blues". Dzień później saga z udziałem Ralfa Rangnicka dobiegła końca. Klub potwierdził, że Niemiec podpisał kontrakt do końca sezonu 2021/22.
Debiut nowego menadżera był zaplanowany na 2 listopada. W ramach 14. kolejki Premier League drużyna z Old Trafford podejmie Arsenal.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski opuścił konferencję prasową na gali Złotej Piłki. Zdradzamy dlaczego!
Zarząd oficjalnie zakomunikował, że na ławce trenerskiej zasiądzie jednak Carrick. Rangnick nadal nie otrzymał dokumentów potrzebnych do pracy w Wielkiej Brytanii. 63-latek podjął się wyzwania odbudowy Manchesteru United, który znajduje się dopiero na ósmym miejscu w ligowej tabeli.
Wicemistrzowie Anglii muszą zacząć punktować, by zakwalifikować się do europejskich pucharów. Podopieczni Carricka zagrają Arsenalem w najbliższy czwartek o godz. 21:15.
Czytaj także:
Barcelona zainteresowana graczem Manchesteru United
Nowy cel transferowy Królewskich. To piłkarz z Premier League