Reprezentacja Polski pozna w piątek rywali, których będzie musiała pokonać, by awansować na przyszłoroczne mistrzostwa świata. Podopieczni Paulo Sousy nie są rozstawieni, więc już w półfinale mogą trafić na zespoły z europejskiej czołówki, takie jak Włochy czy Portugalia. To właśnie tych drużyn najbardziej obawia się Radosław Majdan.
- Najlepiej ich uniknąć, to zdecydowanie najmocniejsi rywale z pierwszego koszyka. Nie chciałbym też trafić na Szwecję, bo jest silna kadrowo i niedawno z nią przegraliśmy. Rosja, Walia i Szkocja są w naszym zasięgu - przekonuje na łamach "Przeglądu Sportowego".
Podkreśla jednak waleczność wyspiarskich reprezentacji. - Mecz na ich terenie byłby ciężki, przed swoimi kibicami zagrają twardo, naciskając na Polaków wysokim pressingiem. Szkocja zawsze wydawała nam się surowa technicznie, ale w ostatnich latach zrobiła postęp, o czym świadczy remis 0:0 z Anglią na Euro 2020 - dodaje były kadrowicz.
ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!
Jego wymarzonym rywalem byliby Rosjanie. - Graliśmy z nimi w czerwcu. Oba zespoły popełniły sporo błędów, ale pokazywały podobny poziom. Źle wypadli na mistrzostwach Europy, zwolniono trenera Stanisława Czerczesowa i atmosfera nie jest tam najlepsza, a to może nam pomóc - argumentuje Majdan.
Transmisję losowania zapowiedziało TVP Sport oraz Polsat Sport News. Spotkania barażowe odbędą się 24 oraz 29 marca.
Reprezentacje rozstawione: Włochy, Portugalia, Rosja, Szkocja, Szwecja, Walia.
Reprezentacje nierozstawione: Austria, Czechy, Macedonia Północna, Polska, Turcja, Ukraina.
Zobacz też:
Gorąco w Legii. Szykują się duże zmiany?!
Nici z transferu Barcelony? Manchester City chce zatrzymać gwiazdora