"Lewandowski przyszłości". Co za słowa o Polaku

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Adrian Benedyczak
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Adrian Benedyczak
zdjęcie autora artykułu

Nie milkną echa kapitalnego występu polskiej młodzieżówki w meczu z Niemcami (4:0). Niemieccy dziennikarze wskazali trójkę Biało-Czerwonych o największym potencjale. Jednego z nich nazwano "Lewandowskim przyszłości".

Ten mecz był prawdziwym popisem w wykonaniu reprezentacji do lat 21. Już w 15. minucie Biało-Czerwoni prowadzili 3:0 po dwóch golach Adriana Benedyczaka i trafieniu Michała Skórasia. W końcówce na 4:0 podwyższył jeszcze Kacper Kozłowski.

Niemieckie media nie zostawiły na swoich piłkarzach suchej nitki. U naszych zachodnich sąsiadów nikt nie spodziewał się bowiem takiego obrotu spraw. Jednocześnie polscy piłkarze zebrali liczne pochwały.

Niezwykłe słowa o Adamie Benedyczaku wygłosił Kosta Runjaić, trener Pogoni Szczecin. - Z mojego punktu widzenia może to być Lewandowski przyszłości - powiedział w rozmowie z portalem sport1.de.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski ostro o polskim systemie szkolenia. "Nie mogę powiedzieć, że widać światełko w tunelu"

Dziennikarze podkreślili, że zawodnik Parma Calcio 1913 ma najlepsze warunki, aby móc naśladować swojego utytułowanego rodaka. Przy wzroście 1,91 m dobrze gra głową i tyłem do bramki - podobnie jak Lewandowski.

Kacpra Kozłowskiego nazwano "polskim Paulem Pogbą". "Jego rozwój i adaptacja są widoczne z tygodnia na tydzień. (...) Jest solidny, nie stroni od pojedynków i czasami potrafi 'zranić' przeciwnika" - czytamy.

Wśród wyróżnionych graczy znalazł się także Jakub Kamiński. Ten z kolei porównany został do Jakuba Błaszczykowskiego. "Całkiem możliwe, że pobije latem transferowy rekord PKO Ekstraklasy wynoszący 11 mln euro" - oceniono.

Czytaj także:Paulo Sousa na gorąco przed meczem z Węgrami. Mówił o oczekiwaniachBoniek zabrał głos przed meczem z Węgrami. Wrócił do fatalnej porażki ze Słowacją

Źródło artykułu: