Kłopoty, kłopoty Roberta Lewandowskiego. Holender mocno mu odskoczył

Getty Images /  ANP Sport / Na zdjęciu: Memphis Depay
Getty Images / ANP Sport / Na zdjęciu: Memphis Depay

Robert Lewandowski co prawda nadal ma szanse na tytuł króla strzelców eliminacji mistrzostw świata, ale jego sytuacja mocno się skomplikowała. To za sprawą dwóch trafień Memphisa Depaya.

W sobotni wieczór reprezentacja Holandii zremisowała na wyjeździe z Czarnogórą 2:2, natomiast oba trafienia dla ekipy przyjezdnej wywalczył Memphis Depay.

Te gole sprawiły, że umocnił się na fotelu lidera klasyfikacji strzelców eliminacji mistrzostw świata 2022.

Holender otwiera to zestawienie z dorobkiem 11 bramek. Na drugim miejscu znajduje się Robert Lewandowski. Polak ma na swoim koncie osiem trafień.

Tyle samo goli w eliminacjach zdobyli tacy zawodnicy jak Harry Kane oraz Eran Zahavi.

W sobotę Depay zdobył 37 bramkę w barwach Holandii, co czyni go czwartym najlepszym strzelcem tego kraju. Zrównał się liczbą goli z Dennisem Bergkampem oraz Arjenem Robbenem.

Czytaj także:
> "Z tego powodu cierpieliśmy". Selekcjoner Andory miał inny plan na mecz
> Wprawił wszystkich w osłupienie. Mbappe zaszalał podczas treningu kadry [WIDEO]


ZOBACZ WIDEO: Lewandowski szczerze o Złotej Piłce. "Są w tym momencie ważniejsze rzeczy"

Źródło artykułu: