Reprezentacja Polski trafiła do grupy eliminacyjnej razem z takim zespołami jak: Malta, Finlandia i Litwa. Stawkę uzupełni przegrany pary Holandia - Hiszpania (ćwierćfinał Ligi Narodów).
Podopieczni Michała Probierza zaczną zmagania w kwalifikacjach od starcia z reprezentacją Litwy. Selekcjonerem naszych najbliższych rywali jest Edgaras Jankauskas, który w rozmowie z TVP Sport przyznał, że siła rażenia naszego zespołu robi na nim wrażenie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar szybko przypomniał o sobie kibicom w Brazylii
- Z przodu macie tak dobrych piłkarzy, że są w stanie zdobyć bramkę w każdej sytuacji, z pięciu szans wykorzystać minimum cztery. Jesteście ekstremalnie niebezpieczni – Lewandowski, Świderski czy Zieliński gwarantują "wielką moc". Im wystarczy pół okazji do strzelenia gola czy wykreowania asysty. Zdaję sobie sprawę, że 21 marca nie będziecie czekać, co my zrobimy, tylko zaatakujecie - powiedział.
Selekcjoner Litwinów zwrócił także uwagę na słabe wyniki osiągane ostatnio przez reprezentację Polski. Jego zdaniem te kiepskie rezultaty sprawią, że Biało-Czerwoni będą wyjątkowo zmotywowani, by 21 marca odnieść przekonujące zwycięstwo.
- Tylko ono was interesuje, bo o ile dobrze pamiętam pięć ostatnich spotkań przegraliście, spadliście też do Dywizji B Ligi Narodów. Potrzebujecie więc zwycięstwa za wszelką cenę, a macie wspaniałą, piękną drużynę złożoną z piłkarzy należących do europejskiej elity. Dla nas to będzie dobry test, wiemy, co nas czeka w Warszawie - stwierdził Jankauskas.
Mecz Polska - Litwa odbędzie się w piątek 21 marca na stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Trzy dni później Biało-Czerwoni zmierzą się z Maltą.