Dla arbitra z Wrocławia to pierwsza taka duża impreza piłkarska w jego przygodzie sędziowskiej. Kariera 32-latka zdecydowanie nabiera tempa, o czym świadczą prowadzone przez niego w tym sezonie spotkania w ramach kwalifikacji do Ligi Mistrzów oraz fazy ligowej Ligi Europy. Sylwestrzak był także rozjemcą w dwóch pojedynkach Ligi Narodów.
Obecność w gronie sędziów głównych podczas mistrzostw Europy do lat 21 to ogromne wyróżnienie dla arbitrów młodego pokolenia oraz szansa na wskoczenie do elitarnego grona sędziów międzynarodowych. UEFA oraz FIFA podczas takich zawodów bacznie przyglądają się pracy powołanych.
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!
Damian Sylwestrzak ma szansę podążyć drogą Szymona Marciniaka, który w 2015 roku również pracował w trakcie MME i poprowadził finałowe spotkanie pomiędzy Szwecją i Portugalią. To właśnie tamten turniej sprawił, że 44-letni arbiter z Płocka w kolejnym sezonie regularnie pracował już przy spotkaniach Ligi Mistrzów i pojechał także na Euro 2016 we Francji.
W 2021 roku jednym z sędziów głównych podczas mistrzostw Europy do lat 21 był także Bartosz Frankowski, który dziś prawdopodobnie reprezentowałby Polskę wśród arbitrów kategorii Elite Round. Plany pokrzyżowało zawieszenie i utrata statusu sędziego międzynarodowego związane z incydentem w Lublinie. Aktualnie w wąskim gronie arbitrów najwyższej kategorii znajduje się jedynie Szymon Marciniak.
Sylwestrzak nie będzie jedynym polskim sędzią w nadchodzącym turnieju na Słowacji, który odbędzie się w dniach 11-28 czerwca. 32-latek zabierze ze sobą także swoich asystentów, a impreza zostanie też przeprowadzona przy wsparciu VAR.
Przypomnijmy, że wśród 16 najlepszych drużyn w Europie zobaczymy także Biało-Czerwonych. Podopieczni selekcjonera Adama Majewskiego trafili do grupy C, w której zmierzą się z Portugalią, Francją oraz Gruzją.