Cash ujawnił kulisy trafienia do reprezentacji Polski. Jego słowa nie spodobają się Bońkowi

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Na zdjęciu: Matty Cash
PAP/EPA / Na zdjęciu: Matty Cash
zdjęcie autora artykułu

Matty Cash czeka na debiut w reprezentacji Polski. Obrońca Aston Villi wyznał, że wcześniej nie mógł trafić do kadry, bo "nie chciał go wysłuchać Zbigniew Boniek". Wszystko zmieniło się, gdy władzę w PZPN przejął Cezary Kulesza.

Gdy Cezary Kulesza został nowym prezesem PZPN, sprawa Matty'ego Casha potoczyła się błyskawicznie. Potwierdzono wszystkie formalności i mający polskie korzenie piłkarz już w listopadzie może zadebiutować w naszej reprezentacji. Okazuje się jednak, że Cash mógł wcześniej grać dla Polski.

Piłkarz Aston Villi dziennikowi "The Guardian" opowiedział o kulisach tego, jak trafił do reprezentacji Polski. Wyznał, że już wcześniej kontaktował się z naszą piłkarską federacją.

- Sądzę, że Zbigniew Boniek nie chciał mnie wysłuchać. Nie był niegrzeczny, ale nie kupił pomysłu, żebym grał dla Polski. Nowy prezes był bardzo pomocny. Chciał to załatwić szybko - powiedział Cash.

Kiedy w sprawę zaangażowali się Kulesza i selekcjoner Paulo Sousa, wszystko poszło zgodnie z planem piłkarza. Cash odbył rozmowę z portugalskim szkoleniowcem, w której dowiedział się o tym, jak wygląda taktyka czy treningi.

Cash może zadebiutować już w piątkowym meczu przeciwko Andorze, a trzy dni później Biało-Czerwoni zagrają z Węgrami w Warszawie. Dla Casha będzie to pierwsza w życiu okazja, by przyjechać do Polski.

Czytaj także: Ale numer! Wiemy, kto będzie nowym trenerem Cracovii! Glik zawieszony! Surowa kara dla reprezentanta Polski

ZOBACZ WIDEO: Sousa optymistycznie nastawiony ws. Casha. "Jestem przekonany, że zintegruje się z pozostałymi"

Źródło artykułu: