Aż trudno w to uwierzyć. Poważny problem gwiazdy Barcelony

PAP/EPA / Na zdjęciu: Ansu Fati
PAP/EPA / Na zdjęciu: Ansu Fati

Miał być następcą Lionela Messiego, ale większość czasu spędza w gabinetach lekarskich. Ansu Fati będzie wyłączony z gry z powodu kontuzji.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=720]

FC Barcelona[/tag] miała trzybramkową przewagę po pierwszej połowie meczu z Celtą Vigo. Strzelanie w 5. minucie rozpoczął Ansu Fati, utalentowany piłkarz przeprowadził indywidualną akcję i znalazł drogę do siatki. Rywale przebudzili się po przerwie, Marc-Andre ter Stegen trzy razy skapitulował. Katalończycy musieli zadowolić się remisem 3:3.

To nie koniec zmartwień kibiców Barcelony. Fati nie wyszedł na drugą połowę, w 46. minucie na boisku pojawił się Alejandro Balde.

W oficjalnym oświadczeniu klub potwierdził, że 19-latek nabawił się kontuzji ścięgna podkolanowego. Zawodnik przejdzie dodatkowe badania. Nie wiadomo, jak długo potrwa jego przerwa w grze.

To kolejny cios dla Barcelony. 26 września młody napastnik wrócił na murawę po wielomiesięcznej przerwie spowodowanej urazem kolana. Na wszystkich frontach zdążył rozegrać 366 minut, zdobył cztery bramki i zanotował jedną asystę. Wychowanek klubu przejął numer "10" po Lionelu Messim.

Fati na pewno nie weźmie udziału w zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii. Selekcjoner Luis Enrique awaryjnie powołał Raula de Tomasa z Espanyolu Barcelona. "La Roja" zmierzy się z Grecją (11 listopada) i Szwecją (14 listopada).

Czytaj także:
Niemieckie media skomentowały występ Roberta Lewandowskiego
Zejście Karola Linettego przyniosło nieszczęście Torino FC

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"

Komentarze (0)