Mecz Bayernu Monachium z Benficą Lizbona był wyjątkowym dla Roberta Lewandowskiego. To bowiem setny występ napastnika w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Kapitan reprezentacji Polski postanowił uczcić to w okazały sposób. Strzelił trzy bramki, a jego Bayern wygrał 5:2 (relacja z meczu-->).
Bilans Lewandowskiego jest fenomenalny. Strzelił już 81 bramek w 100 meczach Ligi Mistrzów i za kilka tygodni powinien otrzymać statuetkę Złotej Piłki dla najlepszego piłkarza na świecie.
Dla 33-latka płyną pochwały z całego świata. Wyczyn Lewandowskiego oglądał także premier Mateusz Morawiecki, który w mediach społecznościowych pochwalił snajpera Bayernu.
ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor Bayernu dał prawdziwy popis! Lewandowski i koledzy dumni
- Robert Lewandowski to absolutny piłkarski fenomen. Wzór, łączący talent, inteligencję i gigantyczną pracowitość. Jesteśmy dumni, że doczekaliśmy się Polaka, grającego na tak kosmicznym poziomie - napisał premier Mateusz Morawiecki na Facebooku.
Lewandowski zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców od początku tych rozgrywek, czyli od 1992 roku. Wyprzedzają go tylko Lionel Messi (123 gole) i Cristiano Ronaldo (139 goli).
W klasyfikacji strzelców obecnego sezonu, Polak jest już numerem jeden. Z ośmioma bramkami na koncie wyprzedza Sebastiena Hallera (6), Cristiano Ronaldo i Mohameda Salaha (5) (więcej TUTAJ).
Zobacz także: Decyzja UEFA nie mogła być inna. Robert Lewandowski wyróżniony
Czy Robert Lewandowskim jest najlepszym napastnikiem na świecie? 
